„Można panikować”? Zdecydowanie można edukować – społeczeństwo jest gotowe na wiedzę o klimacie
Tematy klimatu, źródeł energii, cen prądu czy węgla buzują w publicznym dyskursie. Obszar ten przestaje być domeną „ekooszołomów”
Ekspertka z ponad 12-letnim doświadczeniem w unijnych i globalnych negocjacjach klimatycznych. Negocjatorka w ramach polskiej delegacji na szczyty klimatyczne w latach 2007-2017. Członkini zespołów polskiej Prezydencji szczytów klimatycznych COP14 (Poznań) i COP19 (Warszawa). W 2015 r. przewodniczyła organowi ds. doradztwa naukowego i technologicznego (SBSTA) pod Konwencją Klimatyczną UNFCCC. Jako główna specjalistka w MSZ RP odgrywała wiodącą rolę w analizowaniu i rozwoju polskiej, europejskiej i globalnej polityki klimatycznej, a w 2011 r. negocjowała w imieniu Polski i UE na forum II Komitetu ONZ w Nowym Jorku. Wcześniej w KASHUE/KOBIZE zajmowała się wdrażaniem w Polsce europejskiego i międzynarodowego systemu handlu emisjami. Obecnie niezależna ekspertka.
Tematy klimatu, źródeł energii, cen prądu czy węgla buzują w publicznym dyskursie. Obszar ten przestaje być domeną „ekooszołomów”
2020 rok od zawsze miał być czasem przełomu, ale wydawał się odległą perspektywą. W końcu nadszedł. Polityka klimatyczna UE ciągle przyspiesza, a Polska nie jest gotowa ani na to, co już się wydarzyło, ani tym bardziej na to, co ma dopiero nastąpić
Dialog z Polakami o tym, w jaki sposób i jakim kosztem chcą chronić klimat, to konieczność. Skoro przygotowywane przez polityków rozwiązania mają służyć ludziom, to trzeba najpierw ich spytać, czego chcą
W gminie Kleczew ma powstać pierwsza w kraju hybrydowa instalacja OZE. Jej łączna moc to 200 MW. Gmina Kleczew ma już doświadczenia z wiatrakami
Kraków znalazł się na trzecim miejscu na świecie wśród miast, które mają najgorszą jakość powietrza. Nawet za dnia w Polsce nie jest dobrze
W Sejmie dalszy ciąg prac nad zmianą przepisów, które hamują rozwój energetyki wiatrowej w Polsce. Niektórych mitów, z którymi trzeba się rozprawić, nie udało się w Polsce obalić od 2016 roku
Posłowie przyjęli zmiany w tak zwanej ustawie antywiatrakowej. Jeśli nie uda się wprowadzić modyfikacji w Senacie, inwestycje w farmy wiatrowe nadal będą ograniczone. Pozostają ofiarą politycznego konfliktu
Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny. Jeżeli nie otrzymacie takiego linka, sprawdźcie swoją skrzynkę ze spamem.
Chcecie się podzielić informacją, która może być ciekawa dla innych? Napiszcie do nas.
Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies.