Partnerzy strategiczni
Orlen
Rząd proponuje zmiany w ustawie o OZE. Szybsze procedury i nowe zasady dla sieci oraz magazynów

Zapowiadany przez resort klimatu pakiet zmian w ustawie o OZE może usprawnić inwestycje w zieloną energetykę. Wśród propozycji są krótsze terminy postępowań administracyjnych, specjalne obszary dla sieci i magazynów energii oraz większa przejrzystość danych o rynku

W wykazie prac legislacyjnych rządu opublikowane zostały założenia proponowanych przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska zmian w ustawie o odnawialnych źródłach energii (OZE). Choć rozwiązania zawarte w projekcie oznaczonym symbolem UC118 mają przede wszystkim wdrożyć do polskiego porządku prawnego regulacje unijne – w dużej mierze wynikające z dyrektywy REDIII – to jednocześnie wychodzą naprzeciw oczekiwaniom branży energetycznej, a sektorowi OZE szczególnie.

Przeczytaj też: Zwrot akcji w sprawie inwestycji Ørsted

Wśród kluczowych propozycji znalazły się:

  • Skrócenie i uszczegółowienie procedur pozwoleniowych. Nowe przepisy przewidują wprowadzenie limitów czasowych dla procesów inwestycyjnych – maksymalne terminy i uproszczone procedury dla modernizacji oraz małych instalacji mają przyspieszyć inwestycje realizowane poza obszarami przyspieszonego rozwoju.
  • Specjalne obszary infrastruktury. Mają one zostać wyznaczone z myślą o projektach sieciowych i magazynach energii. Dla takich inwestycji stosowane będą uproszczone i przyspieszone procedury, przy zachowaniu wymogu oceny oddziaływania na środowisko.
  • Ułatwienia dla modernizacji. Przewidziano, że procesy administracyjne nie będą trwały dłużej niż trzy miesiące w sytuacjach, gdy przyrost mocy nie przekroczy 15 proc. albo gdy modernizacja nie powiększa powierzchni instalacji fotowoltaicznej. Preferencje obejmą także fotowoltaikę zintegrowaną z budynkami oraz instalacje do 100 kW.
  • Lepsza integracja z systemem i dostęp do danych. Operatorzy systemów przesyłowych i dystrybucyjnych będą zobowiązani do publikowania informacji o udziale OZE i poziomie emisji w ujęciu godzinowym. Dane te mają być dostępne również w czasie rzeczywistym dla użytkowników magazynów energii i punktów ładowania, co ułatwi optymalizację pracy magazynów i zwiększy elastyczność systemu.

Zmiany dotyczą także ciepłownictwa i chłodnictwa. Projekt przewiduje obowiązek oceny potencjału wykorzystania OZE oraz ciepła odpadowego, a także nowe zasady ich rozliczania. Dla sektora biomasy utrzymana zostanie zasada kaskadowego wykorzystania, z możliwością odstępstw w uzasadnionych przypadkach – każde z nich będzie jednak raportowane Komisji Europejskiej.

Resort klimatu zapowiada również wzmocnienie systemu szkoleń i certyfikacji instalatorów, co ma poprawić jakość montażu i zwiększyć bezpieczeństwo użytkowników końcowych.

Projekt UC118 odpowiada na wielokrotnie zgłaszane postulaty – szczególnie w zakresie skrócenia ścieżki administracyjnej dla nowych inwestycji. Najwięcej mogą zyskać inwestorzy rozwijający fotowoltaikę oraz operatorzy magazynów energii, dla których lepszy dostęp do danych stanowi istotny krok w stronę przejrzystego rynku.

Przeczytaj też: Blady strach padł na branżę biogazową

Przyjęcie projektu przez Radę Ministrów planowane jest na I kwartał 2026 roku. Nowe przepisy mają umożliwić szybsze tempo rozwoju odnawialnych źródeł energii w Polsce i pomóc w realizacji celów unijnych. Dużo zależeć będzie od szczegółowych rozwiązań, które skierowane zostaną do prac w parlamencie oraz od tego, czy na koniec nowelizację podpisze prezydent Karol Nawrocki. Raz już zawetował ustawę, która przewidywała szereg uproszczeń w energetyce, zwłaszcza dla przedsiębiorstw energochłonnych.

Foto: Farma fotowoltaiczna Szprotawa, Polenergia (mat. prasowe)

Okiem eksperta

Proponowane przez Ministerstwo Klimatu rozwiązania to z pewnością krok w dobrym kierunku. Jednak kluczowe pytanie brzmi: jak będzie wyglądać operacyjne wdrożenie tych zapisów. Do projektowanej ustawy można wpisać wiele rozwiązań, ale ostateczny efekt będzie zależał od tego, jak gminy do tego podejdą i czy będą przestrzegać określonych terminów. Krajowa praktyka pokazuje, że część rozwiązań pozostaje w sferze deklaracji – bez konkretnych mechanizmów realizowania.

Podsumowując czekamy na to rozwiązanie, bo jest potrzebne, ale kluczowe będzie, czy i w jaki sposób te rozwiązania zadziałają w rzeczywistości. Potrzebujemy w krajowej energetyce całego szeregu nowych, przemyślanych regulacji, które umożliwią sprawną transformację.

Michał Sobczyk
Dyrektor ds. Technologicznych w European Energy Polska

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies