Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
PGE i ZE PAK wnioskują o zielone światło dla elektrowni jądrowej w Wielkopolsce

To krok, który ma przybliżyć spółki do rozpoczęcia budowy elektrowni z reaktorami koreańskiego KHNP

PGE PAK Energia Jądrowa, spółka powołana przez Polską Grupę Energetyczną i Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (który należy do Zygmunta Solorza) poinformowała o złożeniu wniosku o wydanie decyzji zasadniczej dla budowy elektrowni jądrowej. Decyzję taką wydaje Ministerstwo Klimatu i Środowiska i jest to rodzaj potwierdzenia, że dany projekt ma rządowe poparcie. Otwiera także drogę do podjęcia kolejnych kroków ws. realizacji inwestycji.

Niektóre atomowe przedsięwzięcia w Polsce już taką decyzję otrzymały, o czym pisałem w tekście Decyzje zasadnicze dla małego i dużego atomu. Resort klimatu daje zielone światło.

Przeczytaj też: Krótkie rozstanie Bergera z atomem, szefuje PEJ

Wniosek złożony przez PGE PAK Energia Jądrowa zawiera informacje o planowanej lokalizacji i mocy siłowni jądrowej, a także opis sposobu jej finansowania. Partnerem technologicznym projektu zostało koreańskie KHNP, które ma dostarczyć dwa reaktory APR-1400, o mocy 1,4 GW każdy. Do projektu zaproszono też inne podmioty z Korei Południowej, które wchodzą w skład Team Korea. Uruchomienie pierwszego bloku zaplanowano na 2035 rok.

List intencyjny ws. budowy elektrowni jądrowej w Koninie-Pątnowie podpisano pod koniec października 2022 r., co wywołało spore zdziwienie. Krok ten zbiegł się to w czasie z wybraniem przez rząd Westinghouse na partnera dla programu jądrowego. Do momentu zawarcia wstępnej umowy z KHNP wydawało się, że Polska postawi na jeden program jądrowy, nazywany „rządowym”, którym zawiadują Polskie Elektrownie Jądrowe. Wiele decyzji z nim związanych podejmowało także MKiŚ.

Przeczytaj też: NuScale stara się o kolejne zezwolenia

Wspierany przez Ministerstwo Aktywów Państwowych pomysł, by PGE i ZE PAK budowały wspólnie atom, jest nietypowy. Do projektu dopuszczono bowiem prywatny kapitał (ZE PAK). Z kolei PGE, jak i inne spółki Skarbu Państwa, wycofały się nie tak dawno z projektu budowy wspieranej przez rząd elektrowni jądrowej (gdy przekształcano PGE EJ 1 w PEJ w 2021 r.). Działania w Pątnowie nie wpisują się też w założenia Programu polskiej energetyki jądrowej (PPEJ) – w Polsce miała być wybrana jedna technologia dla wszystkich dużych reaktorów.

W 2023 r. mamy poznać też kolejną, trzecią, lokalizację elektrowni jądrowej w Polsce. Więcej na ten temat przeczytasz w tekście Brak modeli finansowania i kluczowych decyzji dla atomu. A rząd zapowiada kolejne umowy.

Fot. mat. prasowe PGE

KATEGORIA
ATOM
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies