Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Jeszcze niecałe 990 tys. i będziemy mieli ten milion elektryków

Kilkaset nowych rejestracji w każdym miesiącu to zbyt mało, by gonić Europę Zachodnią, USA czy Chiny

Liczba aut w pełni elektrycznych w Polsce wyniosła na koniec maja około 6,5 tys. Jeśli dodać do tego hybrydy typu plug-in, zarejestrowanych kilka tygodni temu „elektryków” było łącznie 11 658 i wydaje się mało prawdopodobne, by na tym polu nastąpiły poważne zmiany. Dane te pochodzą z Licznika Elektromobilności, prowadzonego przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (PSPA) i Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM).

Przeczytajcie także: To najpotężniejszy w Europie park ładowania samochodów elektrycznych

Licznik podaje, że w ciągu pierwszych pięciu miesięcy 2020 roku liczba rejestracji samochodów całkowicie elektrycznych oraz hybryd typu plug-in wyniosła 2,6 tys. sztuk, a zatem o 53 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2019 r. Warto dodać, że pojazdy elektryczne to nie tylko samochody osobowe – po polskich drogach porusza się już blisko 600 elektrycznych ciężarówek i dostawczaków oraz 260 autobusów elektrycznych. Rośnie także flota elektrycznych motorowerów i motocykli, która na koniec maja sięgnęła już prawie 7 tys. sztuk.

Aby elektromobilność w Polsce mogła się rozwijać, potrzebna jest odpowiednia infrastruktura. Na koniec maja 2020 roku między Odrą a Bugiem funkcjonowały 1173 ogólnodostępne stacje ładowania pojazdów elektrycznych wyposażone w 2208 ładowarek. Jedną trzecią z nich stanowiły szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC), a pozostałe dwie trzecie wolne ładowarki prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW. Licznik podaje, że w ciągu ostatniego miesiąca zainstalowano 42 nowe stacje.

Przeczytajcie także: Sprzedaż aut elektrycznych w Polsce może wzrosnąć czterdziestokrotnie

W serwisie green-news.pl pisaliśmy, że Ministerstwo Klimatu oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ujawniły szczegóły dofinansowania zakupu samochodu elektrycznego. Już niebawem, 26 czerwca, mają zostać uruchomione programy „Zielony samochód”, „eVAN” i „Koliber”. Są przeznaczone dla różnych grup beneficjentów, a ich łączny budżet to 150 mln zł. Więcej na temat trzech nowych instrumentów wspierania elektromobilności przeczytasz pod tym adresem.

Trzy wspomniane programy mogą w końcu rozruszać rynek elektryków w Polsce, ale wydaje się mało prawdopodobne, by osiągnął on rozmiary, o jakich wciąż opowiada część polityków partii rządzącej. Kilka lat temu o milionie elektryków w ciągu dekady mówili Mateusz Morawiecki oraz ówczesny minister energii Krzysztof Tchórzewski. Ostatnio do tematu powrócił Jacek Sasin, wicepremier i minister aktywów państwowych. Zapewnił, że Polska jest w stanie zrealizować ten plan. Są podobno udane prototypy i know-how. Pozostaje zatem wyczekiwać tego, co zaprezentuje światu spółka Electromobility Poland stworzona w celu spełnienia polskiego marzenia o motoryzacyjnej potędze.

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies