Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Nareszcie! Za 10 dni ruszają dopłaty do samochodów elektrycznych

Fundusz Niskoemisyjnego Transportu jeszcze nie zdążył na dobre zacząć działać, a już idzie do likwidacji. Ale w jego miejsce Ministerstwo Klimatu zapowiada nowe programy wsparcia dla aut na prąd. Również dla osób prywatnych chcących kupić e-auto. Zobacz szczegóły

Kilka dni temu minister klimatu Michał Kurtyka pytany podczas konferencji prasowej o to, kiedy ruszą do samochodów elektrycznych z Funduszu Niskoemisyjnego Transportu, powiedział, że trwają prace nad uproszczeniem procedur. FNT, na który zrzucają się wszyscy kierowcy tankujący paliwo do swoich aut, okazał się zupełnie nieefektywnym narzędziem, mimo dość dużego budżetu, jakim dysponuje. Szacuje się, że jest w nim ponad 300 mln zł.

Przeczytaj też: Wicepremier mówi o gotowości do budowy polskiego „elektryka”

Nikt raczej nie spodziewał się, jak uproszczenie procedur będzie przebiegać w praktyce: fundusz idzie do likwidacji. Zgromadzone w nim pieniądze przejmie Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W poniedziałek 15 czerwca posłowie PiS wnieśli do Sejmu projekt ustawy w tej sprawie.

W uzasadnieniu do ustawy zapowiedziano jednak utworzenie trzech nowych instrumentów wspierania elektromobilności. W ślad za tym NFOŚiGW już dzisiaj zapowiada, że zostaną one uruchomione wkrótce – 26 czerwca. Programy nazwane „Zielony samochód”, „eVAN” i „Koliber” są przeznaczone dla różnych beneficjentów, a ich łączny budżet to 150 mln zł.

– Epidemia COVID-19 wymaga od nas rozpoczęcia poszukiwania rozwiązań, które pozwolą pobudzić gospodarkę. Szacujemy, że całkowity wpływ trzech naszych nowych programów na polską gospodarkę to ok. 700 mln zł – wyjaśnia minister klimatu Michał Kurtyka.

Przeczytaj też: Polska sieć hipermarketów stawia na fotowoltaikę

Jakie dopłaty i do jakich samochodów będzie można dostać z NFOŚiGW?

  • „Zielony samochód” to program wsparcia dla osób, które chcą kupić auto na prąd do celów prywatnych. Do rozdysponowania jest 37,5 mln zł. Osoby fizyczne mają szansę na dopłatę do 18 750 zł, przy czym nie może ona wynosić więcej niż 15 proc. kosztów kwalifikowanych poniesionych po 1 maja 2020 r. Jest jeszcze jeden ważny warunek: cena nabycia pojazdu elektrycznego nie może przekroczyć 125 tys. zł. Pieniędzy nie starczy więc na żaden z najpopularniejszych na rynku samochodów elektrycznych. Budżet nowego programu pozwoli na dofinansowanie zakupu 2 tys. elektrycznych aut.

  • eVAN to program dofinansowania do zakupu elektrycznych dostawczaków. Budżetu programu wynosi 70 mln zł, które trafią do kieszeni przedsiębiorców zdecydowanych na zakup elektrycznych samochodów dostawczych (kategoria N1). W sumie będzie można dofinansować 1 tys. takich inwestycji. Przewidziano dotacje do 30 proc. kosztów kwalifikowanych (do 70 tys. zł) na zakup/leasing pojazdów elektrycznych oraz do 50 proc. kosztów kwalifikowanych, lecz nie więcej niż 5 tys. zł na nabycie punktu ładowania o mocy do 22kW – kosztów kwalifikowanych, które zostaną poniesione po 1 stycznia 2020 r.

  • Koliber to pilotażowy program wspierania „taxi dobrych dla klimatu”. Zarezerwowano na ten cel 40 mln zł wsparcia na zakup/leasing 1 tys. elektrycznych taksówek (kategoria M1) oraz 1 tys. ładowarek domowych typu wall box. Pilotaż skierowany jest do mikro, małych lub średnich firm, posiadających licencję na przewóz osób w transporcie drogowym. Wnioskodawcy mogą ubiegać się o dotację do 20 proc. kosztów kwalifikowanych (maksymalnie 25 tys. zł, przy maksymalnym koszcie kwalifikowanym zakupu i montażu punktu ładowania 150 tys. zł) lub pożyczkę. Okres kwalifikowalności kosztów liczy się od 1 stycznia 2020 r.
KATEGORIA
E-MOBILNOŚĆ
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies