Z danych firmy Nielsen wynika, że polski rynek środków do zmywania naczyń wart jest ponad 900 mln zł rocznie. Połowę tej kwoty Polacy wydają na artykuły do zmywania ręcznego, a więc przede wszystkim płyny do mycia naczyń. Jeśli wziąć pod uwagę liczbę opakowań, to artykuły do zmywania ręcznego stanowią ponad 70 proc. sprzedaży. Krótko mówiąc, mimo rosnącej popularności zmywarek w polskiej kuchni wciąż króluje płyn do mycia. A najczęściej sprzedawany jest w plastikowej butelce, która po opróżnieniu ląduje w kosztu. Ale tak wcale nie musi tak być.

Przeczytaj też: Tak można pozbyć się plastikowych worków na śmieci

Alternatywą dla klasycznego płynu do mycia naczyń jest jego odpowiednik w kostce. Przypomina mydło i najczęściej jest pakowany i sprzedawany w papierze. Na zdjęciu możecie zobaczyć jak wygląda produkt testowany przeze mnie. Używa się go pocierając o niego wilgotną gąbkę czy zmywak. Z tłuszczem radzi sobie całkiem nieźle, ale pieni się nieco mniej niż tradycyjny płyn. Za to o wiele łatwiej się go spłukuje, dzięki czemu przy okazji można jeszcze zaoszczędzić wodę.

W internecie możesz znaleźć ogromną różnorodność „płynów” do mycia naczyń w kostce. Kosztują od kilku do kilkunastu złotych. Z mojego doświadczenia wynika, że pojedyncza kostka o wadze ok. 100 gramów wystarcza mniej więcej na tyle myć, co butelka tradycyjnego płynu.

Przeczytaj też: Jak zrezygnować z szamponu w plastikowej butelce

Życie bez plastiku to cykl artykułów, w którym staramy się przekonać do zużywania i wyrzucania mniejszej ilości plastiku. Przy czym postawiliśmy sobie za cel, aby wszystkie nasze pomysły można było łatwo wdrożyć i aby nie wiązało się to ze znaczącym obniżeniem poziomu i komfortu życia. Opisywane sposoby na zmniejszenie produkcji plastiku testujemy na własnej skórze i portfelu, aby móc udzielić tylko praktycznych porad. Wszystkie teksty z cyklu Życie bez plastiku znajdziesz tutaj.