Carrefour wspólnie z EKO-Punktem rozpoczyna fazę testową nowego rozwiązania, które ma pomóc zarówno sieci sklepów, jak i klientom. W 10 sklepach w woj. śląskim uruchomiono butelkomaty, w których można oddawać plastikowe butelki i aluminiowe puszki po napojach. Automat przyjmuje je wyłącznie niezgniecione. Nie mogą mieć uszkodzonych kodów kreskowych i muszą być czyste.

Przeczytaj też: Według Greenpeace recykling plastiku jest mitem

Za każde opakowanie oddane w butelkomacie można otrzymać 15 groszy w e-bonach, którymi płaci się za zakupy w Carrefourze. E-bony są jednak ważne tylko do końca dnia, w którym oddaje się butelki.

Butelkomaty/recyklomaty o nazwie PETfur zostały umieszczone w hipermarketach sieci w: Sosnowcu, Rybniku, Kędzierzynie-Koźlu, Jastrzębiu-Zdroju, Jaworznie, Chorzowie, Gliwicach i Katowicach, a także w dwóch supermarketach w Pszczynie i Zabrzu. Zebrane opakowania – zapewniają Carrefour i EKO-Punkt – trafiają potem do zakładów recyklingu.

To na razie test systemu, który Carrefour prowadzi nieprzypadkowo. Jak pisaliśmy, choć projekt w sprawie powstania ogólnokrajowego systemu kaucyjnego jest na etapie prac rządowych, to można oczekiwać, że niedługo coś w tej kwestii się zmieni. Dotychczas wydawało się, że do Sejmu trafi jesienią 2022 roku, tak się jednak nie stało. Choć prace się dłużą, prędzej czy później przepisy zaczną obowiązywać, a w pierwszej kolejności będą musiały się do nich dostosować sklepy wielkopowierzchniowe.

Przeczytaj też: Pomysł KE: Od 2030 roku wszystkie opakowania mają nadawać się do recyklingu

Według aktualnej wersji – projekt wiele razy był modyfikowany – systemem kaucyjnym zostałyby objęte opakowania z tworzyw sztucznych po napojach (o pojemności do 3 litrów), szklane butelki wielokrotnego użytku (do 1,5 litra), a także puszki aluminiowe i metalowe o pojemności do 1 litra. Nie brakuje jednak głosów, że to wciąż za mało – np. Polska 2050 chce, aby w systemie uwzględnić także szklane butelki jednorazowe.