Grupa Stellantis powstała w wyniku połączenia PSA, Fiata i Chrysler Automobiles. W pierwszym półroczu br. wyprzedziła pod względem sprzedaży „elektryków” w Europie Teslę. Przewaga Stellantis to ponad 27 tys. aut. Łącznie grupa sprzedała ponad 105 tys. w pełni elektrycznych modeli aut. Dane pochodzą z krajów unijnych oraz Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Norwegii i Islandii. Nie uwzględniono wyników sprzedaży z Portugalii, Szwecji i Finlandii. Za ich zebranie odpowiada Dataforce. Opublikowane zostały przez Automotive News Europe.

Przeczytaj też: Stellantis rezygnuje z członkostwa w ważnej grupie lobbyngowej

Najlepiej sprzedającym się autem elektrycznym Stellantisa w Europie był Fiat 500 (32,3 tys.), był on także najczęściej wybieranym nowym „elektrykiem” w Europie Zachodniej. Włoski „maluch” nie imponuje zasięgiem, za to doskonale sprawdza się w mieście. Drugim świetnie sprzedającym się autem elektrycznym Stellantisa jest również niewielki Peugeot e-208 (21,9 tys.). Model ten jest na rynku od 2020 roku.

Pozostałe auta elektryczne, które pozwoliły gigantowi zdetronizować w pierwszym półroczu br. Teslę, to: Opel Corsa-e (13,3 tys.), Peugeot e-2008 (11,6 tys.), Citroen C4 EV (11,1 tys.) oraz DS 3 Crossback (1,1 tys.). Grupa oferuje także większe pojazdy, w tym dostawcze. Jednak ich sprzedaż w ostatnich miesiącach w Europie jest niewielka.

Bieżący rok jest trudny dla branży i analityków rynku. Producenci aut borykają się z szeregiem problemów wpływających na dostępność pojazdów w salonach. Analitycy zwracają uwagę, że sprzedaży „elektryków” pomagają jednak rosnące ceny paliw. Egzemplarze, które były dostępne w salonach, szybko znalazły nabywców. Pisałam o nietypowej sytuacji Volkswagena, który zwyczajnie nie ma już czym handlować.

Przeczytaj też: Tesla traci ważne źródło zarobku. Stellantis odbija się od dna

Spadek sprzedaży samochodów Tesli może być chwilowy. Amerykański producent w Europie sprzedał 39,9 tys. sztuk Modelu Y i 38,3 tys. Modelu 3. Ostatni kwartał 2022 roku, zdaniem ekspertów rynku motoryzacyjnego, mimo problemów może być dla Tesli rekordowy.

Przypomnę, że berlińska fabryka koncernu wstrzymała działanie. Miało to związek z koniecznością ulepszenia linii produkcyjnej. Dodatkowo kolejne lockdowny zastopowały produkcję w Chinach. Firma w ciągu tygodni odzyska jednak pełne moce produkcyjne. To powinno mieć odzwierciedlenie w wynikach sprzedaży w drugim półroczu.

Z kolei większość europejskich producentów wciąż zmaga się z niedoborami półprzewodników. Dodatkowo wojna w Ukrainie zerwała część łańcuchów dostaw kluczowych komponentów. Firmy próbują temu przeciwdziałać, uruchamiając tymczasowe zakłady produkcji brakujących podzespołów. To jednak wymaga czasu.

W zestawieniu dotyczącym sprzedaży aut z wtyczką, przygotowanym przez Automotive News Europe, znalazły się także samochody grupy Volkswagen. Na piąte miejsce sprzedaży w Europie trafiła Skoda Enyaq iV z wynikiem 19,9 tys. sztuk.

Zdjęcia: Martin Katler on Unsplash