Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Instalacje fotowoltaiczne na dachach biur stają się modne. Ta na centrali Blue Media działa już trzeci rok

W tym czasie pozwoliła uniknąć emisji do atmosfery kilkudziesięciu ton dwutlenku węgla

W ostatnim czasie przybywa firm i instytucji zapowiadających budowę elektrowni słonecznych. Wśród nich znalazły się m.in. KGHM, Orlen czy ArcelorMittal, ale także Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii. Instalacje tego typu mają zmniejszać rachunki za prąd, a przy okazji ograniczać emisję do atmosfery dwutlenku węgla, który jest podstawową przyczyną ocieplenia klimatu.

Przeczytaj też: Darmowy przejazd dla elektryków autostradą A1

Jedną z pierwszych dużych firm w Polsce, które zainstalowały panele fotowoltaiczne na dachu swojej siedziby, jest spółka Blue Media z Sopotu, która zajmuje się płatnościami elektronicznymi. Jej doświadczenia z tym związane pokazują, że budowa nowych odnawialnych mocy przez tzw. prosumentów (gospodarstwa domowe i podmioty gospodarcze będące jednocześnie producentami i odbiorcami energii elektrycznej) może mieć duże znaczenie dla środowiska.

I tak panele fotowoltaiczne o mocy ok. 20,5 kWp (kilowatów) na dachu centrali Blue Media w Sopocie pojawiły się w listopadzie 2016 r. Przez niespełna dwa miesiące tego roku zdołały wyprodukować niecałe 0,5 MWh (megawatogodzin) energii elektrycznej. Ale w 2017 r. było to już 14,3 MWh, w 2018 r. – 21,7 MWh. Od początku bieżącego roku do 8 sierpnia produkcja przekroczyła już – 16 MWh. Dzięki temu udaje się uniknąć emisji do atmosfery średnio 13,7 tony CO2 rocznie.

Przeczytaj też: Szybko przybywa mocy w polskiej fotowoltaice

W rok po instalacji fotowoltaiki na dachu centrali w Sopocie, Blue Media uruchomiła panele słoneczne także na budynku swojego warszawskiego biura. Ich moc zainstalowana to ok. 10,5 kWp. Dotąd wyprodukowały ok. 12,6 MWh godzin czystej energii, co umożliwiło redukcję emisji dwutlenku węgla niemal o 16 ton.

Mam nadzieję, że wkrótce prosumentami stanie się więcej nie tylko dużych, ale i mniejszych firm oraz osób indywidualnych. Szanse na to wzrosną, jeśli rząd uruchomi zapowiedziany parę tygodni temu program „Mój Prąd”. W jego ramach dofinansowywać będzie przydomowe instalacje fotowoltaiczne kwotą 5 tys. zł. Zarezerwowane fundusze na ten cel pozwalają dofinansować budowę 200 tys. instalacji w całym kraju.

KATEGORIA
OZE
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies