Polski Respect Energy zaczyna działalność na rynku australijskim. Właśnie ogłoszono, że stanie na czele konsorcjum, które startuje z największym projektem offshore wind (morska energetyka wiatrowa) na świecie. Elektrownia Elanora powstanie w stanie Wiktoria w Australii.

Przeczytaj też: Kamień milowy dla OZE w Polsce

Farma wiatrowa ma dysponować prawie 6 GW mocy i produkować rocznie ponad 20 TWh energii elektrycznej. To około 40 proc. aktualnego zapotrzebowanie stanu Wiktoria, w którym mieszka ponad 6,7 mln ludzi.

W skład konsorcjum, poza Respect Energy, wchodzą EnergyAustralia (sprzedawca i wytwórca energii elektrycznej ze wschodniej części kraju), Boskalis (wykonawca projektów offshore wind), Polpo Investments (działające w branży odnawialnych źródeł energii) oraz KIMAenergy (deweloper morskich farm wiatrowych).

Projekt elektrowni Elanora czeka na koncesję i potrzebne zgody, a pierwsza faza rozwoju farmy ma zostać zakończona w 2032 r. Wtedy też ruszy produkcja energii elektrycznej. Koniec drugiej fazy budowy zaplanowano na 2034 rok.

Przeczytaj też: Nieoczekiwane zmiany dla rynku zielonej energii

Wejście na rynek australijski zapowiadał w czerwcu br. Sebastian Jabłoński, prezes Respect Energy. Jak tłumaczył, w Polsce i Europie możliwości spółki zaczynały się kurczyć ze względu na m.in. ograniczenia sieciowe. Dlatego też zdecydowano, aby kolejny projekt został zrealizowany poza Starym Kontynentem.