Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Mała rewolucja w programie „Mój prąd 4.0”. Dopłaty w górę, zasady dotacji zadziałają wstecz

Wyższe dotacje obejmują fotowoltaikę i magazyny energii

Ministerka klimatu Anna Moskwa ogłosiła we wtorek, że program „Mój prąd” zostanie rozszerzony. Rząd nie uruchomi nowej tury dopłat, ale podwyższy kwoty oferowane w ramach funkcjonującego już naboru „Mój prąd 4.0” (to czwarta edycja programu), który wystartował 15 kwietnia 2022 roku.

– Patrząc, jak rozwija się fotowoltaika, zdecydowaliśmy się na wyższe finansowanie – wyniesie ono 6 tys. zł dla fotowoltaiki i 16 tys. zł dla magazynów energii – przekazała Anna Moskwa.

Przeczytaj też: RWE obok turbin wiatrowych będzie mieć też fotowoltaikę

Szczegóły tych zmian opublikowano już na stronie programu mojprad.gov.pl. Od 15 grudnia 2022 wyższe dofinansowanie obejmie:

  • mikroinstalacje fotowoltaiczne – dotacja wyniesie maksymalnie 6 tys. zł, czyli do 50 proc. kosztów kwalifikowanych (dotychczas było to do 4 tys. zł);
  • magazyny energii – wsparcie sięgnie do 16 tys. zł (nie więcej niż 50 proc. kosztów kwalifikowanych), wcześniej było to 7,5 tys. zł;
  • jeśli fotowoltaice towarzyszyć będzie instalacja magazynu energii, to kwota dofinansowania mikroinstalacji wzrasta do 7 tys. zł.

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który odpowiada za program, informuje, że nie zmieniają się zasady dofinansowania magazynów ciepła oraz systemów HEMS/EMS (służą do zarządzania energią). Nabór potrwa do 31 marca 2023 r. Osoby chcące skorzystać z programu będą rozliczać się wyłącznie w nowym systemie, net-billingu. Więcej na ten temat w tekście Właścicieli fotowoltaiki czeka rewolucja, która może pozytywnie wpłynąć na stan portfela.

Niewykluczone, że to właśnie zmiana systemu sprawiła, że do rozdania jest więcej pieniędzy (bo nie ogłoszono, by budżet programu wzrósł). Pisaliśmy już o spadającej liczbie nowych przydomowych instalacji po wprowadzeniu net-billingu. Możliwe, że dotychczasowy system dopłat nie wydawał się przyszłym prosumentom wystarczająco zachęcający i wniosków o dopłaty ubyło.

Przeczytaj też: Bałtyk może dać Polsce trzy razy więcej zielonej energii niż szacowano

Jak czytam, na wyższe dopłaty mogą liczyć nie tylko nowi wnioskodawcy, ale również ci, którzy już wcześniej zaaplikowali do programu „Mój prąd 4.0”. NFOŚiGW zapewnia, że koszty kwalifikowane zostaną ponownie przeliczone i osoby, które już otrzymały dotacje, mogą liczyć na dodatkowe pieniądze. Wyliczana będzie różnica między otrzymaną kwotą a dotacją, którą wnioskodawcy otrzymaliby, gdyby zostali objęci nowymi zasadami. Takie osoby – zapewnia NFOŚiGW – nie muszą składać nowego wniosku. Jak dotąd nie ujawniono, czy wypłaty „wyrównań” do dotacji zostaną przeprowadzone automatycznie.

„Powyższe zmiany wymagają zmiany w dokumentach programu „Mój prąd”. Prosimy zatem o cierpliwość i wyrozumiałość. O kolejnych szczegółach będziemy informować w następnych komunikatach” – czytam w komunikacie rządu.

Fot. Twitter / MKiŚ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies