Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Seul wrzuca piąty bieg. Rusza z badaniami w Pątnowie. Przedstawiono modele finansowania projektu jądrowego

KHNP i inne koreańskie spółki szybko przeszły do działania

Korea Hydro & Nuclear Power (KHNP) szybko przechodzi do działania w Polsce. Spółka z Korei Południowej co prawda nie została zaangażowana do państwowego programu jądrowego (rząd wybrał Westinghouse z USA), to jednak uczestniczy w przygotowaniach do drugiego projektu – „rządowo-biznesowego” – który mają realizować ZE PAK Zygmunta Solorza wspólnie z Polską Grupą Energetyczną. List intencyjny między polskimi i koreańskimi firmami podpisano 31 października (w obecności przedstawicieli rządów z Seulu i Warszawy).

W ubiegłym tygodniu delegacja z Seulu nie tylko odwiedziła tereny Elektrowni Pątnów, na których mogłaby powstać elektrownia jądrowa, ale też spotkała się z przedstawicielami ZE PAK (potencjalnym większościowym właścicielem siłowni) oraz polskiego rządu i przemysłu.

Przeczytaj też: Budowa elektrowni jądrowych pochłonie majątek. Polska wyda 200 mld złotych

Rozpoczęto także badania terenu w Pątnowie pod budowę elektrowni – oceniono istniejącą infrastrukturę energetyczną, kwestie środowiskowe, a także warunki wodne. Te ostatnie są szczególnie ważne – pierwsza z lokalizacji dla elektrowni jądrowej w Polsce, Lubiatowo-Kopalino, jest nad Bałtykiem, więc systemy reaktora będą chłodzone wodą morską. W przypadku Pątnowa potrzebne będą chłodnie kominowe i niezakłócony dostęp do wody. To na razie wstępne badania, chociaż gdy podpisywano list intencyjny w sprawie współpracy z Koreańczykami, zapowiadano, że do końca roku poznamy harmonogram prac projektowych.

Firmy z Team Korea (to KHNP, ale też KEPCO czy Doosan Enerbility, podmioty działające w sektorze jądrowym) podpisały memoranda z polskimi przedsiębiorstwami, m.in. Ecolem. O firmie tej możesz przeczytać we wcześniejszym artykule, w którym pisaliśmy szerzej o polskich przedsiębiorstwach z kompetencjami w branży jądrowej.

W trakcie spotkania z przedstawicielami strony polskiej przedstawiono również potencjalną strukturę finansowania projektu. Szczegółowo opisała ją Polska Agencja Prasowa. W 20 proc. ma on zostać sfinansowany kapitałem partnerów, z czego 49 proc. środków wniosłoby KHNP, a 51 proc. polscy udziałowcy. Z kolei reszta, czyli 80 proc. finansowania, pochodziłaby z długu. „Z finansowaniem dłużnym w 51 proc. od polskiego partnera, a w 49 proc. – od koreańskich instytucji wsparcia eksportu – K-EXIM i K-SURE, oraz z innych źródeł” – czytam w depeszy PAP.

Ten wątek jest ciekawy, ponieważ strona koreańska już na wstępnym etapie opisuje potencjalne źródła finansowania. W przypadku elektrowni jądrowej od Westinghouse wciąż nieznane są warunki, model i struktura finansowania. Nie ujawnił ich ani polski rząd, ani strona amerykańska. O tym, jakie mogą być to modele, mówił niedawno w rozmowie z green-news.pl Mirosław Kowalik, szef Westinghouse Electric Poland, wskazując, że najwięcej w tej kwestii do powiedzenia będzie miała spółka celowa, odpowiedzialna za budowę, czyli Polskie Elektrownie Jądrowe.

Przeczytaj też: Wyścig o polski atom z oskarżeniami w tle

Korea Południowa dosyć nieoczekiwanie wróciła do gry o polski atom, ale na zupełnie innych warunkach niż sądzono. Według strategicznych dla programu jądrowego dokumentów (PEP2040 i PPEJ) Polska miała wybrać jedną technologię do pierwszej fazy projektu, która zakłada powstanie do dwóch elektrowni. Stało się inaczej i na Pomorzu (gmina Choczewo) ma powstać elektrownia z reaktorami Westinghouse'a (AP1000). Z kolei w dwóch wskazanych jako potencjalne, kolejne lokalizacje – Pątnów i okolice Elektrowni Bełchatów – miałaby skorzystać z technologii koreańskiej, czyli reaktorów APR-1400 (w wersji europejskiej).

Team Korea na wczesnym etapie rozmów oferował Polsce te same reaktory, ale miało być ich więcej – do sześciu (w dwóch lokalizacjach). Teraz wszystko wskazuje na to, że na północy miałyby powstać trzy bloki z AP1000 oraz do trzech APR-1400 w Pątnowie lub Bełchatowie.

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies