Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Będzie łatwiej ocenić wpływ sprzętu AGD na emisję CO2. Senacka komisja za nową ustawą o etykietach

Nowelizacja przepisów wprowadza nowe zasady oznaczania urządzeń AGD etykietami informującymi o klasie energetycznej sprzętu

Podczas dzisiejszego posiedzenia senacka Komisja Gospodarki Narodowej i Innowacyjności przyjęła bez poprawek projekt nowelizacji ustawy o informowaniu o zużyciu energii elektrycznej. Najbardziej widoczną dla klientów nowością, którą wprowadza to prawo, będzie zmiana oznaczeń informujących o klasie energetycznej sprzętu AGD.

Przeczytajcie także: Rusza rekordowy projekt wiatrowy w Polsce

Obecnie urządzenia oznaczane są symbolami literowymi od D (najbardziej energochłonne) do A (najoszczędniejsze). Dodatkowe znaki "+" przy A oznaczają większą energooszczędność. Stąd wiadomo, że np. lodówka oznaczona symbolem A++ zużywa mniej energii niż ta oznaczana A+, a ta oznaczona symbolem A+++ jest najbardziej oszczędna. Problem polega jednak na tym, że wielu klientów postrzega sprzęt oznaczony symbolem A+ jako zużywający bardzo małą ilość prądu, co nie musi być prawdą.

Przykładem mogą być właśnie lodówki. Różnica w zużyciu energii elektrycznej między porównywalnej wielkości sprzętem tego samego producenta w klasie energetycznej A+ i A+++ może wynosić nawet kilkadziesiąt procent. Wystarczy spojrzeć do oferty internetowego sklepu Media Markt, konkretnie zaś - na lodówki Samsunga o pojemności ok. 250 litrów z zamrażarkami o pojemności ok. 100 litrów. Taka oznaczona A+++ zużywa 183 kWh rocznie, podczas gdy oznaczona symbolem A++ – 259 kWh rocznie a taka z A+ – aż 306 kWh rocznie.

Przeczytajcie także: Warszawa nie jest gotowa na tak wiele e-hulajnóg

Te różnice przekładają się także na różne wartości emisji CO2, generowanych przez poszczególne produkty. Zakładając, że 1 kWh oznacza w polskich warunkach emisję 682 gramów dwutlenku węgla, lodówka z A+ jest odpowiedzialna za emisję prawie 209 kg CO2 rocznie, taka z A++ – 177 kg a z potrójnym plusem – 125 kg.

Nowy system ma zaprowadzić więcej porządku w oznaczeniach i ułatwić kupującym podjęcie decyzji na temat świadomego zakupu. Na etykietach produktów AGD znajdą się oznaczenia literowe od A do G, gdzie G będzie oznaczało największe zużycie energii elektrycznej. Decydując się na zakup sprzętu w klasie energetycznej A będziecie mieli pewność, że jest on na tyle oszczędny, na ile pozwala aktualny rozwój technologii. Co ciekawe nowe przepisy przewidują duży postęp w rozwoju energooszczędności sprzętu. Początkowo na rynku nie będzie żadnego produktu w klasie A – najbardziej energooszczędne znajdą się w klasie B.

KATEGORIA
WIADOMOŚCI
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies