Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Za ponad połowę plastikowych śmieci na świecie odpowiada wąska grupa firm. Zobacz głównych winnych

Jeśli chcemy zmniejszyć ilość szkodliwych odpadów i emisje CO2, trzeba wzmacniać presję na wielkie koncerny

Wybierając się na zakupy, weź worki wielokrotnego użytku na owoce i warzywa. Produkty garmażeryjne spakuj do własnych pojemników, a do kawiarni najlepiej wybierz się ze swoim kubkiem termicznym – takie zachowania mają nas uchronić przed falą śmieci, która rośnie z każdym kwartałem. Działania te rzeczywiście zasługują na pochwałę, ale problem odpadów trzeba rozwiązać u jego źródła.

Przeczytaj też: Auchan wprowadza do swoich sklepów second handy

Jak to zrobić? BBC przytacza wyniki badania przeprowadzonego m.in. przez London School of Economics. Skupiło się ono na pochodzeniu plastikowych odpadów, z którymi wszyscy mamy do czynienia. Wnioski mogą być dla niektórych szokujące – okazało się, że za ponad połowę (55 proc.) plastikowych przedmiotów jednokrotnego użytku, które trafiają do oceanów i na wysypiska, odpowiada zaledwie 20 firm. To przede wszystkim korporacje petrochemiczne wytwarzające polimery, z których potem powstają plastikowe butelki oraz wszelkiej maści opakowania. Zazwyczaj powstają one przy użyciu paliw kopalnych – węgla, gazu i ropy naftowej.

Na niechlubnej liscie znalazły się ExxonMobil (lider zestawienia) Dow, Sinopec, Indorama Ventures, Saudi Aramco, PetroChina, LyondellBasell, Reliance Industries, Braskem, Alpek SA de CV, Borealis, Lotte Chemical, INEOS, Total, Jiangsu Hailun Petrochemical, Far Eastern New Century, Formosa Plastics Corporation, China Energy Investment Group, PTT oraz China Resources. Z raportu wynika też niestety, że produkcja plastiku będzie rosła – w ciągu najbliższych pięciu lat nawet o 30 proc. Oznacza to wzrost emisji gazów cieplarnianych i jeszcze więcej śmieci.

Przeczytaj też: „Polski Ład” rozczarowuje w kwestii środowiska i klimatu

Nie brakuje głosów, że jeśli ludzkość chce uwolnić się od tego problemu, to należy naciskać na wspomnianych 20 korporacji. Muszą to jednak robić nie pojedynczy klienci, ale władze państw oraz instytucje finansujące ich rozwój. Wspomniane koncerny powinny po prostu przejść na gospodarkę obiegu zamkniętego i zamiast produkować nowe materiały, które szybko staną się odpadami, wykorzystywać w maksymalnym stopniu recykling. Bez tego nie uda się uzdrowić sytuacji, nie pomoże nawet masowe chodzenie na zakupy ze swoimi torbami, pojemnikami i kubkami. Codzienne wybory konsumentów są ważne, ale nie można na nich przerzucać odpowiedzialności.

Jeśli zrezygnujemy z paliw kopalnych w energetyce, ale jednocześnie będziemy ich coraz bardziej używać w innych sektorach przemysłu, to trudno będzie mówić o sukcesie.

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies