Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
BP i Chevron idą w geotermię. Paliwowi giganci inwestują w technologię, o której marzy Polska

Prąd i ciepło pozyskiwane spod ziemi są nie tylko ekologiczne, ale też pewne – dostawy nie są uzależnione od warunków atmosferycznych

Koncerny paliwowe coraz częściej informują o przestawianiu się z tradycyjnych paliw na odnawialne źródła energii. Nie od razu i w różnym tempie, ale przybywa deklaracji o wycofywaniu się z rynku ropy i gazu, inwestowaniu w farmy wiatrowe czy fotowoltaikę czy wspieraniu startupów z sektora OZE. Na rozwój młodej „zielonej” firmy z tego sektora pieniądze wyłożą m.in. BP oraz Chevron. Z ich wsparciem rozwijana będzie energetyka geotermalna, o czym informuje agencja Bloomberga.

Przeczytaj też: Zielony wodór dostanie 300 mln zł wsparcia. Nabór projektów już niedługo

Projekt, w który zaangażowali się giganci, nazywa się Eavor Technologies i pochodzi z Kanady. Opracowuje rozwiązanie, które będzie można stosować globalnie i na różną skalę. W skrócie plan polega na wykorzystaniu rozwiązań wiertniczych i dotarciu 2-3 km w głąb Ziemi. Startup chce rozwijać pętle, w których złoża gorącej wody znajdującej się pod ziemią są używane do ogrzewania budynków lub produkcji prądu. Gdy woda odda ciepło, wraca pod ziemię. Tam ponownie się nagrzewa.

Za 10 lat kanadyjska firma chce w ten sposób ogrzewać za 10 mln domów. Pomóc w realizacji tego planu może 40 mln dolarów (blisko 150 mln zł), które oprócz wspomnianych koncernów inwestują również Temasek, BDC Capital, Eversource oraz Vickers Venture Partners. Pozyskane środki spółka zamierza przeznaczyć przede wszystkim na badania i rozwój technologii. Wśród państw, w których startup mógłby uruchomić instalację geotermalną wymienia się Japonię, USA, Niemcy oraz Holandię. Za naszą zachodnią granicą, w okolicach Monachium, już w przyszłym roku mogą wystartować odwierty. Za ponad 240 mln dolarów powinna tam powstać elektrownia o mocy 15 MW.

Przeczytaj też: Rozbił elektryczne Porsche zanim wyjechał z salonu

Specjaliści z Agencji Bloomberga zwracają uwagę na niszowe wykorzystanie rozwiązań geotermalnych w energetyce. Na koniec 2019 roku ich moc zainstalowana wynosiła 15,6 GW. Dla porównania moc w fotowoltaice wynosiła wówczas przeszło 640 GW.

Również w Polsce rozwój źródeł geotermalnych pozostaje niespełnionym snem. Mimo udokumentowanych zasobów ciepła, które znajdują się pod powierzchnią nawet 80 proc. kraju, inwestycje na początkowym etapie są zbyt wysokie, by kiedykolwiek się spłacić.

Na korzyść elektrowni geotermalnych przemawia jednak fakt, że nie są one uzależnione od warunków atmosferycznych: prąd lub ciepło będą generowane także wtedy, gdy ucichnie wiatr, a promienie słoneczne zostaną zablokowane przez chmury.

Źródło: Bloomberg

Foto: Eavor Technologies

KATEGORIA
ENERGIA
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies