W Warszawie do końca 2023 r. wprowadzony zostanie całkowity zakaz użycia paliw stałych w piecach i kominkach – wynika z wypowiedzi prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego. Obostrzenia zaczną obowiązywać w 2024 r.

Przeczytaj też: Smog skraca nasze życie, szczególnie w dużych miastach

Podczas Kongresu Czystego Powietrza Warszawa i województwo mazowieckie podpisały deklarację o współpracy przy zwalczaniu smogu. W planie jest zaostrzenie uchwały antysmogowej i usprawnienie przepływu informacji między urzędami.

Zakazania palenia węglem od miesięcy domagali się mieszkańcy i aktywiści reprezentujący grupy Warszawa bez Smogu, Warszawski Alarm Smogowy i Smog Wawerski. Stworzono petycję, pod którą udało się zebrać osiem tysięcy podpisów.

Napisano w niej, że nieefektywne spalanie węgla, zwłaszcza tego niskiej jakości, jest główną przyczyną smogu w sezonie grzewczym. Aktywiści przypomnieli, że wdrożenie obecnych zapisów ustawy antysmogowej dla województwa mazowieckiego nie wystarczy, by w Warszawie stężenie rakotwórczego benzo(a)pirenu spadło do poziomu odpowiadającego dopuszczalnym normom.

Przeczytaj też: Zobacz, co smog robi z Twoim organizmem

Kolejnym krokiem powinno być ograniczanie ruchu starych aut i promocja komunikacji zbiorowej, bo w Warszawie spaliny aut pozostają przez dużą część roku głównym źródłem szkodliwych dla mieszkańców zanieczyszczeń.

Zakaz palenia w piecach i kominkach węglem i drewnem wprowadzi również Sopot. Po tym, jak podobne działania w Krakowie zaczęły przynosić odczuwalne efekty, poparcie mieszkańców miast dla walki ze smogiem rośnie.