Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
W samochodach Tesli można oglądać serial Wiedźmin. Elon Musk chce do tego dorzucić polską grę

Trwa dobra passa Tesli - rynkowa wycena korporacji przekroczyła 100 mld dolarów

Elon Musk jest nie tylko szefem kilku znanych firm, ale też niekwestionowaną gwiazdą mediów społecznościowych, szczególnie Twittera. Amerykański miliarder w jednym z ostatnich tweetów przeprowadził ankietę. Zapytał w niej innych użytkowników, czy chcieliby zagrać w autach marki Tesla w Wiedźmina. Zagłosowało prawie 700 tys. osób, z których zdecydowana większość (ponad 85 proc.) była za.

Przeczytaj też: Volkswagen wyprodukował 250 tys. aut elektrycznych

Wiedźmin to jeden z najgłośniejszych tytułów w ostatnim czasie. Kilka lat temu bestsellerem na skalę globalną stała się trzecia odsłona gry, niedawno dziesiątki milionów widzów przyciągnął przed ekrany telewizorów serial wyprodukowany przez Netflix. Dodatkowo oba hity nakręcają sprzedaż książek Andrzeja Sapkowskiego, od których wszystko się przecież zaczęło. Nie może zatem dziwić, że ludzie, nawet ci bardzo znani, wykorzystują tytuł do promocji.

Trudno stwierdzić, czy na komputerach pokładowych Tesli rzeczywiście pojawi się trzecia odsłona przygód Geralta. To spore wyzwanie techniczne. Może pojawią się mniej wymagające sprzętowo, wcześniejsze części gry? Bardzo możliwe, że ankieta Muska nie miała na celu nic więcej, jak tylko promocję Wiedźmina na platformie Netflix. A konkretnie, możliwości oglądania tego serialu oraz innych produkcji znanego serwisu w autach Tesli. Wnętrza aut przyszłości będą przecież napakowane multimedialnymi rozwiązaniami. Kierunek taki wskazało na przykład Sony, pokazując swój napędzany prądem koncept Vision-S.

Przeczytaj też: Rosjanie nie czekali na Cybertrucka od Tesli. Zbudowali kopię na bazie Łady

Tesla w ostatnim czasie zdecydowanie ma powody do zadowolenia. Ruszyła jej chińska fabryka, a w ślad za tym ujawniono plany uruchomieniu biura projektowego w Państwie Środka. Sprzedaż samochodów rośnie, producent zaczyna w końcu odpowiadać na wysoki popyt. Szokujący wygląd Cybertrucka nie odstraszył klientów, którzy złożyli setki tysięcy zamówień. A nieopodal polskiej granicy z Niemcami niebawem ruszyć ma budowa kolejnego zakładu – Gigafactory 4. W obiekcie tym na zatrudnienie liczyć może wielu Polaków.

Wszystko to sprawia, że ostatnie miesiące przyniosły szybki wzrost cen akcji Tesli. W tym tygodniu rynkowa wycena firmy przekroczyła 100 mld dolarów. Korporacja Muska stała się droższa od Forda i General Motors (razem liczonych), a nawet od Volkswagena – największego producenta samochodów na świecie. Oczywiście pojawiają się już pytania, jak długo potrwa dobra passa Elona Muska. Czarne chmury mogą nad nią ściągnąć na przykład niemieccy ekolodzy, którym nie przypadły do gustu plany budowy wielkiej fabryki pod Berlinem.

KATEGORIA
E-MOBILNOŚĆ
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies