Na koniec 2018 r. w Polsce funkcjonowało 54,2 tys. mikroinstalacji wytwarzającą zieloną energię, ich moc wynosiła 343 MW. Obecnie – po trzech kwartałach 2019 r. jest już 106,1 tys., co oznacza wzrost o 96 proc. w porównaniu ze stanem z końca ubiegłego roku.

Przeczytaj też: Pierwszy gigawat mocy w energetyce słonecznej

Łączna moc drobnych źródeł odnawialnej energii to 685 MW, czyli niemal dokładnie dwa razy tyle, co na początku roku. Resort energii szacuje, że na koniec roku przekroczy 800 MW. Tempo wzrostu jest sporo szybsze niż przewidywano, bo na początku roku rząd spodziewał się, że moc mikroinstalacji OZE w końcówce 2019 r. nie przekroczy 550 MW.

Przeczytaj też: Jak przez internet złożyć wniosek o dopłatę z programu „Mój prąd”?

Jednym z czynników napędzających koniunkturę jest program „Mój prąd”. Jak na razie przyczynił się do zainstalowania paneli o mocy kilkunastu megawatów. Głównym czynnikiem wspierających rozwój OZE są relacja cen energii ze słońca do tej kupowanej od spółek energetycznych. Jednocześnie konsumenci coraz częściej zwracają uwagę na to, że energia z OZE jest bardziej przyjazna dla środowiska od tej z węgla.