Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) ogłosił, które projekty magazynów energii zakwalifikowały się do dofinansowania ze specjalnego programu właśnie dla takich instalacji. O inicjatywie NFOŚiGW pisaliśmy w marcu 2025 roku, gdy fundusz ogłaszał nabór do programu „Magazyny energii elektrycznej i związana z nimi infrastruktura dla poprawy stabilności polskiej sieci elektroenergetycznej”.

Ostatecznie ze wsparcia (w formie dotacji i pożyczek) skorzystają 183 projekty, które otrzymały najwyższą liczbę punktów. Między nie zostanie rozdysponowane 4,15 mld zł z Funduszu Modernizacyjnego.

Przeczytaj też: PGE inauguruje budowę magazynu energii w Żarnowcu

Jak podkreśla NFOŚiGW, zainteresowanie programem było ogromne, bo łączna wartość projektów zgłoszonych w ramach naboru przekroczyła 70 mld zł. „Wartość wnioskowanego dofinansowania na magazyny energii o łącznej mocy ponad 20 GW i 122 GWh pojemności wynosiła niemal 28 mld zł, przekraczając prawie siedmiokrotnie budżet programu” – czytamy.

Z pełną listą zakwalifikowanych projektów można zapoznać się pod adresem: [WYNIKI NABORU]

Koncerny idą w magazyny

Naborem zainteresowały się nie tylko mniejsze firmy, ale i spółki Skarbu Państwa. Tylko Tauron dla swoich 11 projektów magazynów energii zabezpieczył ponad 537 mln zł finansowania. Przedsięwzięcia Energi (grupa Orlen) mają zagwarantowane blisko 205 mln zł, a Polskiej Grupy Energetycznej – ponad 178 mln zł.

Jak zauważyła Polska Izba Magazynowania Energii, choć państwowe spółki są aktywne, to firmy prywatne również postawiły na bateryjne magazyny energii elektrycznej. Jest jednak pewna tendencja: sektor prywatny stawia na magazyny przy odnawialnych źródłach energii. Z kolei koncerny energetyczne wolą inwestować w magazyny systemowe.

Przeczytaj też: Northland Power zadomawia się w Polsce. Kolejna inwestycja

– Lista rankingowa NFOŚiGW pokazuje, że magazyny energii stały się strategicznym elementem polskiej transformacji energetycznej. Jednocześnie wciąż widzimy dużą grupę wartościowych inwestycji czekających na środki. Na początku 2026 roku na rynku będzie podaż wielu projektów z warunkami przyłączenia, gotowych do realizacji – komentuje Krzysztof Kochanowski, prezes Polskiej Izby Magazynowania Energii.

Zmiany dla magazynów

Chociaż nabór do programu przekroczył oczekiwania, to przed branżą – wciąż rozwijającą się w Polsce – duże wyzwania. Najbliższa aukcja rynku mocy na rok 2030 będzie mniej korzystna dla magazynów. Korekcyjny współczynnik dyspozycyjności (KWD) dla tych jednostek, od którego zależy efektywność ich udziału na rynku mocy (a tym samym zyski), znacząco zmalał – wynosi teraz 13,39 proc. Wcześniej było to nawet ponad 60 proc.

Sektor będzie musiał się odnaleźć w nowych, mniej opłacalnych realiach. Jednak jak wielokrotnie podnoszono: alternatywnymi źródłami dochodu mogą być m.in. usługi bilansujące czy arbitraż cenowy.

Z kolei najnowszy raport think tanku Ember „Jak tanie są magazyny energii elektrycznej” pokazuje, że w przypadku tej technologii można mówić o dojrzałym stadium rozwoju. W ciągu ostatnich 10 lat koszty instalacji bateryjnych magazynów malały rocznie średnio o 20%, a ich wykorzystanie w tym samym okresie rosło o 80%. W samym tylko 2024 roku koszty spadły o 40%. Magazyny energii przestały być więc jedynie nadzieją energetyki, a stały się nową rzeczywistością.

Fot. materiały prasowe Tauron