Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Komisja Europejska rzuca koło ratunkowe przemysłowi i energetyce wiatrowej. Długo wyczekiwany ruch

Pierwsze zapowiedzi wsparcia dla branży wiatrowej pojawiły się ponad rok temu. KE w końcu przekuła je na propozycje

Kiedy w maju 2022 r. w reakcji na rosyjską napaść na Ukrainę Komisja Europejska prezentowała plan „REPowerEU”, oczekiwano daleko idących zmian dla energetyki wiatrowej w Unii Europejskiej. Ursula von der Leyen, szefowa KE, zapowiadała uproszczenie procedur związanych z budową wiatraków. Do sprawy na poważnie wróciła w trakcie corocznego orędzia o stanie UE, które wygłosiła we wrześniu br., obiecując powstanie „europejskiego pakietu na rzecz energii wiatrowej”. Po niecałym miesiącu wreszcie poznaliśmy zarysy tego planu.

Przeczytaj też: Unia zamierza finansować inwestycje w niezależność. Nadchodzi STEP

KE stoi na stanowisku, że należy pomóc europejskiemu przemysłowi związanemu z energetyką wiatrową. Trudności, z którymi branża aktualnie się mierzy, nie ograniczają się do wysokiej inflacji, problemów z dostępem do surowców czy braku kapitału na rozwój. Negatywnie na kondycję sektora wpływa też niepewność związana z prognozowaniem popytu – państwa członkowskie nie do końca realizują swoje strategie w zakresie wdrażania energetyki wiatrowej.

W dodatku wydawanie zgód na nowe inwestycje etc. w całej UE przebiega bardzo rozwlekle. Swoje robi też presja ze strony producentów z Chin (zaledwie chwilę temu pisałem o kolejnych gigantycznych turbinach, które zamierzają wprowadzić na rynek).

Jak KE zamierza pomóc branży wiatrowej? W ramach inicjatywy „Accele-RES” będzie wspierać państwa członkowskie w przyspieszeniu procesów wydawania pozwoleń na budowę nowych farm wiatrowych. Działaniom tym ma towarzyszyć wdrażanie nowych harmonogramów dla odnawialnych źródeł energii, z naciskiem na perspektywy dla energetyki wiatrowej.

Do producentów turbin i komponentów wiatraków trafi też zastrzyk gotówki. Komisja podwoi budżet na finansowanie projektów związanych z tą gałęzią przemysłu, w efekcie wyniesie on 1,4 mld euro. Z kolei Europejski Bank Inwestycyjny uruchomi mechanizm gwarancji, który ma wesprzeć kluczowych dostawców dla sektora energii wiatrowej.

Poprawione zostaną także procedury w sprawie aukcji dla wytwórców energii elektrycznej z farm wiatrowych. Szczególną uwagę na ten wątek zwraca organizacja WindEurope, która ocenia, że to jeden z największych problemów deweloperów i inwestorów. Zanim zamówią np. turbiny czy kontraktują usługi, biorą udział w aukcjach, które stanowią wsparcie, bo dają stabilne przepływy pieniężne na lata, z drugiej jednak strony „betonują” na długie lata cenę energii elektrycznej. W skrócie: wytwórcy umawiają się z odbiorcami na referencyjną cenę. Gdy stawki za prąd na rynku spadają poniżej poziomu referencyjnego, wytwórca energii dostaje dopłatę. Kiedy cena rynkowa przekracza referencyjną, to producent wypłaca różnicę.

Jak pokazały ostatnie lata, gdy dynamicznie zmieniają się realia rynku, a koszty wzrosły, to cena aukcyjna ich nie zrekompensuje, ponieważ została ustalona wcześniej – wylicza WindEurope.

Latem 2023 roku głośno było o skargach brytyjskich deweloperów, którzy zakontraktowali sprzedaż energii elektrycznej, a po nadejściu inflacji i wzroście kosztów projekty morskich farm wiatrowych okazały się nieopłacalne. Inwestycję z podobnych powodów zawieszał choćby Vattenfall.

Przeczytaj też: Miliardy złotych pomocy dla przemysłu. Polska doczekała się zgody KE

Chociaż nie zostało to zakomunikowane wprost, to KE wysyła sygnał, że wykona krok wobec Chin. O tym, że Bruksela przyjrzy się producentom z Państwa Środka, pisał przed dwoma tygodniami „Financial Times”. Chodzi o postępowanie antysubsydyjne, którego celem będzie sprawdzenie, czy Pekin celowo nie dofinansowuje producentów wiatraków, by mogli stosować dumping cenowy. Więcej na ten temat przeczytasz w tekście Bruksela w końcu bierze się za wiatraki z Chin. Producenci turbin długo czekali na taki krok.

Na razie Komisja przyznaje jedynie, że we współpracy z państwami członkowskimi „wykorzysta dostępne jej narzędzia”, by chronić handel i zapewnić europejskim producentom dostęp do rynków zagranicznych. To jednak tylko zwiastun postępowania.

Fot. European Union, 2023 / Copyright

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies