Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Rekordowe zyski Orlenu. Teraz czas na nową zieloną strategię

Przedstawiciele koncernu nie tracą optymizmu, jeśli chodzi o swoje szanse w rozwoju morskiej energetyki wiatrowej czy SMR. Więcej szczegółów Orlen przedstawi lada moment

Orlen przedstawił 24 lutego wyniki finansowe za IV kwartał ubiegłego roku. Po połączeniach z PGNiG i Lotosem w samym IV kw. spółka miała 102 mld zł przychodów. W całym 2022 r. obroty koncernu wyniosły 278 mld zł. Dla porównania roczne dochody polskiego budżetu w ub. r. wynosiły 465 mld zł.

Skonsolidowany zysk netto koncernu w IV kw. wyniósł 8,1 mld zł, niemal dwa razy więcej niż w tym samym okresie rok wcześniej. Przewidywania spółki na cały 2023 rok, choć obarczone są dużą dozą ryzyka, są raczej optymistyczne. Mimo to notowania Orlenu na warszawskiej giełdzie od rana do godziny 14:00 pogorszyły się o ponad 3 proc. (czyli wyraźnie mocniej niż główne indeksy GPW).

Przeczytaj też: Europarlament za zakazem sprzedaży aut spalinowych od 2035 r.

Cały ubiegły rok upłynął Orlenowi pod znakiem przejęć i fuzji oraz presji, jaką do dzisiaj w sektorze energetycznym wywołuje wojna w Ukrainie. Odnosząc się do cen paliw, które wyraźnie rosły na przestrzeni 2022 r., Janusz Szewczak, wiceprezes Orlenu stwierdził, że były kształtowane „z dużą wrażliwością”.

Jakie są dalsze plany grupy? Przed fazą konsolidacji słyszeliśmy, że koncern musi urosnąć, by budować silną pozycję w regionie i przygotować się do transformacji energetycznej. Spółka zapewnia, że jej inwestycje będą kontynuowane. W 2023 roku zainwestuje 36,2 mld zł, z tego 26,2 mld zł przeznaczy na rozwój. Najwięcej, bo 9 mld zł, trafi do rafinerii. W segmencie energetyki Orlen zainwestuje 7 mld zł.

Nie ujawniono, jaka część tej kwoty trafi na nisko- i zeroemisyjne źródła, które dziś zapewniają 10 proc. energii elektrycznej dostarczanej przez grupę.

– Chcemy być pierwszym krajem po Kanadzie, który będzie miał małe reaktory jądrowe SMR – wyjaśńiał Szewczak.

Optymizm w sprawie morskich wiatraków nie słabnie

PKN Orlen rozwija obecnie projekt farmy wiatrowej Baltic Power, która będzie mieć moc 1,2 GW. Jej uruchomienie oczekiwane jest na 2026 rok. Michał Perlik, dyrektor wykonawczy w Orlenie zadeklarował, że spółka jest na zaawansowanym etapie projektu. Zebrała wiążące oferty finansowania. Według informacji green-news.pl w najbliższych tygodniach wybrane może zostać konsorcjum instytucji, które dostarczą środki na finansowanie tego dużego projektu.

Gorzej sprawy wyglądają, jeśli chodzi o tzw. drugą fazę rozwoju morskiej energetyki na polskiej części Bałtyku. Ministerstwo Infrastruktury rozstrzyga właśnie postępowania na 11 działek, na których będzie można postawić kolejne farmy. Jak pisaliśmy, po rozstrzygnięciu pięciu postępowań prym wiedzie PGE z czterema przyznanymi koncesjami. Orlen tymczasem nie zakwalifikował się w żadnym z tych postępowań nawet na krótką listę. W związku z tym nie wiadomo, jakie szanse ma w kolejnych rozstrzygnięciach.

– Piłka jest cały czas w grze. PKN Orlen czeka na wyniki kolejnych postępowań. Nie zmienia to naszych planów dotyczących rozwoju morskiej energetyki wiatrowej – uspokoił Armen Artwich, wiceprezes spółki.

Nowa strategia już za kilka dni

Morska energetyka wiatrowa miała być jednym z filarów transformacji energetycznej koncernu. Otwarte jest zatem pytanie, w jaki sposób zostanie ujęta w nowej strategii. Orlen przedstawi ją 28 lutego. Będzie zawierać m.in. zaktualizowaną propozycję rozwoju i nową politykę wypłaty dywidendy.

Zgodnie z międzynarodowymi wymogami, będzie też zawierać kierunki ograniczania śladu węglowego koncernu. Więcej o wynikach pomiarów emisji CO2 przedstawionych niedawno przez Orlen przeczytasz tutaj.

OZE powoli do przodu

Orlen podsumował też ubiegły rok pod kątem rozwoju odnawialnych źródeł energii (OZE). Zakończył realizację jednej z największych farm fotowoltaicznych w kraju. Znajduje się ona w okolicach Wielbarka, w województwie warmińsko-mazurskim. Farma o łącznej mocy 62 MW osiągnie pełne zdolności produkcyjne do końca marca br. Jednocześnie trwają prace związane z budową kolejnej farmy fotowoltaicznej, o mocy 65 MW, która powstanie w miejscowości Przykona, w województwie wielkopolskim. Rozpoczęcie prac budowlanych planowane jest na połowę 2023 r.

Przeczytaj też: Boom na pompy ciepła w Europie

Koncern inwestuje też w produkcję biogazu i biometanu. Pilotażowa instalacja powstaje w Głąbowie (woj. warmińsko-mazurskie), umożliwi produkcję ponad 7 mln m3 biometanu rocznie, przekształcanego następnie w paliwo – bioLNG. Taka ilość pozwala na przejechanie 22 mln km pojazdem ciężarowym. Uruchomienie inwestycji, której wartość szacowana jest na 180 mln zł, planowane jest w drugiej połowie 2024 r.

KATEGORIA
ENERGIA
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ
TAGI: ORLEN, OZE, PGNIG

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies