Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Minimalizm finansowy w praktyce. Zasada „nie marnuję” może dotyczyć też domowego budżetu

Na co wydajesz pieniądze? Na fast food, fast fashion czy na to, co piękne, subtelne i długotrwałe? Czy liczy się ilość, jakość, szybkość, czy przeciwstawiasz się temu, co tanie i wygodne?

Anita Vandyke jest inżynierem aeronautyki. Prowadzi na Instagramie profil poświęcony życiu zero waste. Urodziła się w Chinach, wychowała w Australii, obecnie dzieli swoje życie między Sydney a San Francisco. Pisze o swoich pasjach – minimalizmie, podróżach i życiu przyjaznym dla środowiska naturalnego. W książce „Zero waste. Nowa jakość w 30 dni” wydanej przez Prószyński i S-ka opowiada, że zmiana myślenia o pieniądzach okazała się jej największą przygodą na drodze zero waste.

Wychowała się w domu, w którym brakowało pieniędzy, więc kiedy zaczęła dobrze zarabiać, poczuła się bogata i wydawała jakby była Rockefellerem. Interesowało ją wyłącznie to, na co mogła wydać pieniądze, a nie to, na czym mogłaby zaoszczędzić. Kiedy poczuła, że się zapędziła, rzuciła doskonałą pracę i musiała się nauczyć, jak utrzymać dom z jednej pensji. Wtedy właśnie zmienił się jej stosunek do pieniędzy, zmieniła też swoje zapatrywanie na to, czym w istocie jest dla niej dobra jakość życia. Anita Vandyke pisze, że jej relacja z pieniędzmi opiera się obecnie na szacunku, bo są dla niej narzędziem wspierającym system wartości. W swojej książce dzieli się praktycznymi wskazówkami, jak wprowadzić minimalizm finansowy w życie i mieć poczucie spełnienia.

Przeczytaj też: Dlaczego jednorazowe torebki są niebezpieczne, a drugie życie plastikowej butelki kosztowne?

JAK NIE MARNOWAĆ PIENIĘDZY?

1. Przeanalizuj swoje wydatki i zaoszczędź, zanim wydasz

Zanim cokolwiek kupisz, zadaj sobie kilka pytań:
* czy naprawdę tego potrzebuję?
* czy mogę to pożyczyć?
* czy mogę kupić używany produkt?
* jeśli naprawdę muszę kupić nowy – czy wartości wyznawane przez producenta są zgodne z moimi?

2. Naucz się zarządzać budżetem

To umiejętność świadcząca o dojrzałości i odpowiedzialności. Podstawowa zasada brzmi: wydatki powinny być niższe niż dochody i tego przede wszystkim należy pilnować. Zawsze miej świadomość, na co wydajesz pieniądze. Najpierw oblicz stałe wydatki na: spłatę kredytu czy innych należności, rachunki, jedzenie, kosmetyki, dom, zdrowie. Załóż też, ile danego miesiąca odłożysz pieniędzy. Jest to jednocześnie lista twoich priorytetów. Jeśli masz z tym problem, zapisuj wszystkie wydatki, a już po tygodniu będziesz wiedzieć, gdzie rozchodzą się twoje pieniądze.

Wówczas poczujesz, na co szkoda ci wydawać, a co jest dla ciebie z jakichś powodów istotne. Dla poczucia własnego bezpieczeństwa finansowego dobrze znać swoje ograniczenia i przestrzegać narzuconej dyscypliny. Pamiętaj jednak, żeby nie stawiać sobie zbyt dużych wymagań, którym nie jesteś w stanie sprostać, bo to spowoduje niepotrzebną frustrację. Masaż, kawa na mieście, bilety na koncert – takie wydatki też sobie zapisuj i planuj, zwłaszcza jeśli nie masz natury ascety. Wcześniej pomyśl o mniejszych i większych przyjemnościach, które jednak nie zawsze muszą się wiązać z wydawaniem pieniędzy.

Przeczytaj też: Czym zastąpić plastik w codziennym życiu?

3. Miej przed sobą większy obraz, czyli podążaj za marzeniami

Warto mieć świadomość swoich życiowych celów, do których nie docieramy, bo pozwalamy, żeby rządził nami stan konta, a nie my nim. Decydujmy, na co wydajemy pieniądze, zamiast ulegać złudzeniom, że to pieniądze decydują, dokąd podążamy. Przestrzeganie wartości minimalistycznych zapewni nam, że prędzej czy później zaoszczędzimy wystarczającą sumę na realizację marzeń. Jeśli rezygnacja z lunchu dwa razy w tygodniu w ulubionym bistro przez rok oznacza wymarzony wyjazd w czasie urlopu, może warto to przemyśleć.

4. Zmień sposób myślenia o pieniądzach

Szanuj swoje pieniądze, a one będą szanować ciebie. Myśl o nich jako o zasobach odnawialnych. Pieniądze to tylko narzędzie. Wszyscy ich potrzebujemy, by przetrwać, ale dobrze rozumieć, że są cennym zasobem, który wykorzystujemy tak, a nie inaczej. Zależy to wyłącznie od naszej indywidualnej decyzji. Na fast food czy fast fashion, czy na to, co piękne, subtelne i długotrwałe? Czy liczy się dla nas ilość, jakość, szybkość, czy przeciwstawiamy się temu, co tanie i wygodne? Zawsze można zarobić więcej pieniędzy, ale zwykle wiąże się to z mniejszą ilością wolnego czasu i umysłu wolnego od stresu. Sposób, w jaki wydajesz pieniądze, odzwierciedla twój czas i energię – nie marnuj ich.

KATEGORIA
STYL ŻYCIA
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ
TAGI: ZERO WASTE

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies