Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
To może być hit. Volkswagen pracuje nad elektrycznym maluchem dla mas

Model ID.3 cieszy się sporym zainteresowaniem, ale nadal nie jest to pojazd na każdą kieszeń

Volkswagen kolejny raz w swojej historii chce stworzyć auto dla serokiego grona klientów. Tym razem w wersji elektrycznej, o czym informuje Agencja Reutera. Projekt Small BEV (Battery Electric Vehicle) zakłada zbudowanie samochodu wielkości modelu Polo, którego cena zaczynałaby się od około 20 tys. euro. Przy obecnym kursie daje to niemal 90 tys. zł. Trudno mówić o bardzo tanim pojeździe, ale w zestawieniu z ID.3 różnica jest zauważalna.

Przeczytaj też: Zobacz ranking polskich miast, w których powietrze jest najgorsze

Po początkowych problemach, ID.3 w końcu trafił na rynek i szybko zyskał na popularności. Problem polega na tym, że nie jest to elektromobilność na każdą kiszeń – za najtańszą wersję nad Wisłą trzeba zapłacić ponad 150 tys. zł. Klienci musieli zatem zapomnieć o programie dopłat do samochodów elektrycznych koordynowanym przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Na rynek powinna w końcu trafić słabsza, a przez to tańsza, wersja ID.3, ale wciąż będzie to pojazd za grubo ponad 100 tys. zł.

Volkswagen nie sprecyzował, kiedy nowy elektryk mógłby trafić na rynek, jak będzie wyglądał i jakich zmian w ofercie należy się spodziewać wraz z tą premierą. Wiadomo jednak, że niemiecki koncern poważnie podchodzi do tematu elektryfikacji pojazdów swoich marek. Niedawno firma poinformowała, że w ciągu kilku lat zamierza wydać na nowe technologie ponad 70 mld euro, z czego około połowa zostanie zainwestowana w e-mobilność.

Przeczytaj też: Orlen do 2030 roku wyda miliardy na redukcję emisji CO2

Niedawno w serwisie green-news.pl pisaliśmy o elektrycznej rewolucji w segmencie marek luksusowych. Maserati zapowiedziało, że do 2025 roku zelektryfikuje swoją ofertę. Wcześniej Bentley, brand należący do Volkswagena, zadeklarował, że w 2030 roku nie będzie sprzedawać samochodów z silnikami spalinowymi, ale też hybryd – klienci będą wybierać wyłącznie spośród elektryków. To jednak propozycje dla wąskiego grona odbiorców. Tym bardziej cieszy, że niemiecki koncern zadba o rozwój najtańszego segmentu aut.

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies