Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Elektryczny Volkswagen ID.3 coraz bliżej wejścia na rynek. Ile kosztuje najtańsza wersja i jaki ma zasięg?

Koncern może sprostać zapowiedziom i dostarczy auta na prąd klientom latem 2020 roku

Jürgen Stackman, szef sprzedaży w Volkswagenie, za pośrednictwem Twittera ogłosił, że 17 czerwca rozpocznie się przyjmowanie zamówień na model ID.3, czyli pierwsze auto tego producenta zbudowane na platformie zaprojektowanej z myślą wyłącznie o samochodach elektrycznych. Pierwsza partia nie będzie zbyt duża – można się spodziewać, że na rynek trafi około 30 tys. sztuk. To od nich ma się jednak zacząć zielona rewolucja niemieckiego koncernu.

Przeczytajcie także: Samochody elektryczne będą sprzedawać prąd. Nowa wizja Volkswagena

Auta mają trafić do osób, której wcześniej dokonały rezerwacji. Wiązało się to z wpłaceniem 1 tys. euro zaliczki. Zgłosiło się 37 tys. klientów, więc część z nich i tak prawdopodobnie nie będzie mogła kupić auta już w czerwcu. Nie jest przy tym jasne, kiedy dokładnie do wybrańców zaczną trafiać elektryczne Volkswageny. Koncern chce ponoć utrzymać letni termin, ale warto mieć na uwadze, że pandemia koronawirusa poważnie namieszała w biznesie motoryzacyjnym. Nie ominęło to VW, ani fabryki, w której produkowane są ID.3.

Warto jednocześnie przypomnieć, że w serwisie green-news.pl już pod koniec lutego pisaliśmy o poważnych problemach dotyczących oprogramowania w ID.3. Niemieckie media donosiły wówczas, że kierowcy testowi zgłaszali nawet kilkaset usterek jednego dnia. Poszczególne systemy pojazdu nie potrafiły się ze sobą porozumieć lub nie chciały współpracować.W efekcie widmo opóźnień zawisło nad firmą jeszcze przed pandemią.

Przeczytajcie także: Porsche otworzył potężny park ładowania samochodów elektrycznych

Czego należy się spodziewać po samochodzie, gdy zacznie już trafiać na rynek? Model ID.3 będzie dostępny w trzech wersjach: Pure, Pro oraz Pro S. Ta pierwsza ma być wyposażona w baterię o pojemności 45 kWh, która zapewni około 320 km zasięgu. Na rynku niemieckim ceny opcji Pure mają się zaczynać od 30 tys. euro. Wersja Pro ma m.in. nieco pojemniejszą baterię o pojemności 58 kWh, co pozwala przejechać na jednym ładowaniu około 415 km. W tym przypadku ceny zaczną się od 35 tys. euro. Najwięcej, bo aż 40 tys. euro trzeba będzie zapłacić za podstawową wersję Pro S z akumulatorem o pojemności 77 kWh, zasięgiem blisko 550 km i funkcją szybkiego ładowania. Poszczególne wersje będą się różnić mocą silnika.

Volkswagenowi z pewnością zależy na tym, by auto trafiło na rynek jak najszybciej i nie sprawiało kłopotów – to ma być elektryczna wizytówka producenta, nowe otwarcie w jego długiej historii. Klapa przy premierze ID.3 mogłaby rzutować na kolejne modele. Ale tym razem doniesienia o dostawach samochodu mogą być istotne dla całej branży, która ucierpiała wskutek pandemii i zamrożenia globalnej gospodarki. Czy elektryk może się stać gwiazdą sezonu w trudnych czasach, gdy cena ropy naftowej jest tak niska?

KATEGORIA
E-MOBILNOŚĆ
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies