Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
GE rezygnuje z energetyki węglowej. Koncern utopił w niej miliardy dolarów, teraz skupi się na OZE

Jeszcze niedawno wydawało się, że to właśnie amerykański potentat zrealizuje węglowy projekt w Elektrowni Ostrołęka

Koncern GE poinformował dzisiaj, że nie będzie realizował nowych projektów w segmencie energetyki węglowej. Firma zaznaczyła, że decyzja ta może mieć wpływ na jej wyniki finansowe. Prawdopodobnie będzie się wiązać ze sprzedażą części biznesu, zamykaniem zakładów i zwolnieniami. Amerykańska korporacja chce teraz skupić się na energetyce jądrowej oraz odnawialnej.

Przeczytaj też: General Electric umacnia pozycję w morskiej energetyce wiatrowej w Polsce

General Electric zapewnia jednocześnie swoich klientów, że udzieli im wsparcia przy zrealizowanych już projektach węglowych. Jednak wyraźnie przyłącza się do grona firm, które wiedzą, że węgiel najlepsze czasy ma już za sobą, a rozwoju biznesu należy dzisiaj szukać w energetyce odnawialnej. To właśnie GE miało budować blok węglowy w Elektrowni Ostrołęka (prace już nawet ruszyły). Po przejęciu Energi przez Orlen strategię jednak zmieniono. Natomiast gdyby projekt Ostrołęka C ruszał dziś od nowa, GE prawdopodobnie nie złożyłoby już oferty.

Ostatnie lata trudno uznać za pomyślne dla GE właśnie z uwagi na załamanie energetyki węglowej. W 2015 r. firma nabyła energetyczną część biznesu korporacji Alstom za 9,5 mld dolarów. Już wtedy mogło się to wydawać ryzykownym posunięciem. Kolejne lata pokazały, że GE słono za tę decyzję zapłaciło.

Przeczytaj też: Kupując węgiel do grilla przykładamy rękę do wycinki lasów tropikalnych?

Potencjał rozwoju w OZE jest ogromny. GE również ma na tym polu swoje osiągnięcia – jest m.in. twórcą Heliade-X, jednej z największych i najpotężniejszych na świecie morskich turbin wiatrowych o mocy aż 12 MW. Z serwisu green-news.pl mogłeś/aś dowiedzieć się już wcześniej, że kolos ma 260 metrów wysokości, a długość samych łopat wiatraka to 107 m. Technologia ta już na etapie testów wypadała na tyle obiecująco, że produkt GE cieszył się zainteresowaniem klientów i dziś może pochwalić się solidnym portfolio zamówień. Tego samego nie można zapewne powiedzieć o zleceniach z sektora węglowego.

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies