Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Ten kalkulator pokaże, ile dwutlenku węgla emituje strona internetowa

Internet staje się coraz większym obciążeniem dla planety

Website Carbon Calculator to narzędzie, dzięki któremu możesz się dowiedzieć, ile dwutlenku węgla emituje każda strona internetowa. Rozwiązanie powstało kilka lat temu, niedawno doczekało się odświeżenia danych, pozwalających dokonywać obliczeń. Kalkulator nie jest idealny, świata z pewnością nie zmieni, ale to dobry sposób na wskazanie istotnego problemu.

Z informacji udostępnianych przez kalkulator wynika m.in., że internet zużywa rocznie ponad 416 TWh energii elektrycznej. Dla porównania krajowe zużycie energii elektrycznej w Polsce w 2018 roku wyniosło niespełna 171 TWh. W ostatnim czasie przybywa artykułów i raportów poświęconych konsumpcji energii przez branżę IT. Wyłania się z nich obraz sektora, który ma wielki apetyt na prąd. Jedna tylko piosenka Despacito uzyskując wynik 5 mld odsłon w serwisie YouTube doprowadziłą do zużycia takiej samej ilości energii, co 40 tys. gospodarstw domowych w USA przez rok.

Przeczytaj też: Microsoft usunie cały CO2, który wprowadził do atmosfery od 1975 roku

Apetyt branży internetowej na energię elektryczną nie będzie spadał. Przybywa użytkowników, sprzętu elektronicznego, infrastruktury do przesyłu danych, firm działających w tym biznesie, danych przechowywanych w wielkich serwerowniach. Te ostatnie mają już odpowiadać za 2 proc. światowej konsumpcji energii elektrycznej. W przyszłości ten udział ma być znacznie większy.

Wspomniany już Website Carbon Calculator zwraca uwagę na to zagadnienie. Z informacji dostępnych na stornie wynika, że obliczeń dokonuje się m.in. na podstawie ruchu na stronie, transferu danych, źródła energii, z której korzysta centrum danych czy stopnia optymalizacji strony. Kalkulator informuje, ile CO2 wytwarza wizyta pod danym adresem, czy zasila ją zielona energia, ale też ile drzew należy posadzić, by zrównoważyć negatywny wpływ środowiskowy strony.

Przeczytaj też: Polska bez szans na spełnienie celu OZE w 2020 roku

Twórcy projektu pokazują też serwisy internetowe, które pod względem energochłonności zostały dobrze zaprojektowane. Pojawia się przekierowanie do poradnika informującego, jak zoptymalizować własną stronę. Wskazówki dotyczą m.in. kwestii programistycznych, fontów czy filmów i zdjęć, ale też hostingu. W tym ostatnim przypadku znaleźć można wiedzę na temat partnerów, którzy obciążają planetę w mniejszym stopniu.

Kalkulator pokazuje przede wszystkim, że brew temu, co wszyscy chcielibyśmy myśleć, przejście od rozwiązań analogowych do cyfrowych wcale nie musi oznaczać, że środowisko odetchnie z ulgą.

KATEGORIA
ENERGIA
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies