Partnerzy strategiczni
Orlen
Partnerzy wspierający
Tauron
Osiągnęliśmy Dzień Długu Ekologicznego. Od 3 maja zaciągamy kredyt u Ziemi

Jeszcze w 2024 roku symboliczny dzień startu życia na „ekologiczny kredyt” przypadał w Polsce 30 kwietnia. W 2025 roku jest niewielka poprawa, ale nawet do globalnej średniej nam jeszcze daleko

W sobotę 3 maja poza Świętem Konstytucji Trzeciego Maja w kalendarzu można zapisać Dzień Długu Ekologicznego (Earth Overshoot Day, EOD) Polski. To nietypowe wydarzenie jest inicjatywą organizacji Global Footprint Network, która zaczęła od wyliczania Dnia Długu Ekologicznego Ziemi w 1971 roku, a obecnie kalkuluje go także dla poszczególnych państw.

Przeczytaj też: Copernicus udostępnia narzędzie do lokalizowania emisji metanu

EOD wyznacza symboliczny moment, gdy ludzkość wyczerpała roczną „pulę” zasobów naturalnych, na których odnowienie potrzeba 12 miesięcy. Umownie oznacza to, że od Dnia Długu Ekologicznego zaczynamy żyć „na kredyt” wobec Ziemi i natury, ponieważ zużyliśmy już zasoby, na których regenerację zabraknie czasu.

Woda, żywność, drewno, energia – im szybciej te zasoby są zużywane przez ludzi, tym trudniej o zachowanie równowagi. Dług oblicza się na podstawie śladu ekologicznego. To wskaźnik, który określa powierzchnię lądu i morza potrzebną do zrekompensowania zużytych zasobów.

Krajowy EOD obrazuje, jak szybko zużyłyby się globalne zasoby, gdyby na całym świecie ludzie żyli właśnie tak, jak w którymś ze wskazanych państw. W przypadku Polski jest to właśnie 3 maja, to samo w Niemczech. Dwa dni później, 5 maja, ten próg przekroczą Holandia i Portugalia.

– Gdyby cały świat przyjąłby model konsumpcji zasobów naturalnych typowy dla Polski, ludzkość potrzebowałaby ponad dwóch planet, aby zaspokoić swoje potrzeby – tak tłumaczy to Ilona Jędrasik, zastępczyni dyrektora ds. zmian klimatu i współpracy międzynarodowej w Instytucie Ochrony Środowiska – Państwowy Instytut Badawczy, cytowana w materiale instytucji.

Być jak Urugwaj

Im później przypada ten dzień, tym mniejszy jest negatywny wpływ gospodarki i stylu życia obywateli danego kraju na planetę. Najwcześniej ten dzień wystąpił w 2025 roku w Katarze, bo już 6 lutego. Najlepiej pod tym względem wypada Urugwaj – tam EOD wypadnie 17 grudnia.

Jak zaprezentowano na poniższej grafice, wyraźnie widać, że Dni Długu Ekologicznego przypadają najwcześniej w państwach uznawanych za rozwinięte lub w takich, które u podstaw swoich gospodarek mają paliwa kopalne i ich wydobycie.

Dzień Dlugu Ekologicznego w 2025 roku w wybranych państwach

Smutny obraz

EOD dla Polski został już wyliczony. Natomiast globalny Dzień Długu Ekologicznego zostanie ogłoszony w czerwcu 2025 roku. W latach poprzednich przypadał zwykle na jeden z dni sierpnia.

Przeczytaj też: Morski transport nakłada na siebie system handlu emisjami

Kiedy pierwszy raz go wyliczono, był to 25 grudnia 1971 roku. W 2024 roku ogłoszono 1 sierpnia jako globalny Dzień Długu Ekologicznego. W ciągu ponad 50 lat ta umowna data przesunęła się o kilka miesięcy, nic chyba lepiej nie obrazuje postępującej eksploatacji zasobów naturalnych Ziemi. Refleksja w tej sprawie, w trosce nie tylko o swoją przyszłość, jest potrzebna na wszystkich poziomach: od konsumentów po władze.

Fot. Grafika wygenerowana przez ChatGPT

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies