W Stanach Zjednoczonych odnotowano aż 28 poważnych kataklizmów wywołanych przez ekstremalne zjawiska pogodowe. Każdy z nich wiązał się ze stratami przekraczającymi miliard dolarów. Łącznie straty wywołane ubiegłorocznymi katastrofami w USA pochłonęły blisko 93 miliardów dolarów – oszacowała amerykańska Narodowa Agencja ds. Oceanów i Atmosfery (od ang. National Oceanic and Atmospheric Administration – NOAA) w rocznym raporcie, który możesz przeczytać pod tym linkiem.

Przeczytaj także: Dolina Biebrzy znów w ogniu. Susza zbiera żniwo

Przedstawiciele agencji wskazali jednocześnie na wzrost liczby powodzi, pożarów i innych katastrof klimatycznych, z których każda generowała ponad miliard dolarów strat. Poprzedni rekord padł w 2020 roku, kiedy odnotowano 22 takich poważnych zdarzeń.

Wśród najbardziej dotkliwych kataklizmów NOAA wymieniła m.in. sierpniowy pożar na hawajskiej wyspie Maui, marcowe powodzie w Kalifornii spowodowane kilkumiesięcznymi obfitymi opadami deszczu, dwa tornada przechodzące przez środkowe stany USA, zimową burzę na Północnym Wschodzie w lutym ubiegłego roku oraz huragan Idalia z sierpnia 2023 roku. Rachunek za ubiegłoroczne straty wywołane kataklizmami pogodowymi w przypadku Stanów Zjednoczonych może jeszcze wzrosnąć. Nie uwzględnia bowiem kosztów grudniowej burzy i powodzi na Wschodnim Wybrzeżu.

– W 2023 roku Stany Zjednoczone zostały dotknięte większą liczbą katastrof wywołujących ponad miliard dolarów strat niż w jakimkolwiek innym roku w historii. Wskazuje to na rosnące ryzyko związane ze zmieniającym się klimatem – powiedział dyrektor NOAA National Centers for Environmental Information, Deke Arndt. W jego ocenie rekordowe fale upałów, susze, pożary i powodzie są „otrzeźwiającym przypomnieniem konsekwencji długoterminowego trendu ocieplenia”, którego doświadczają Stany Zjednoczone.

Przeczytaj także: W najbliższych miesiącach przekroczymy granicę. Rok 2023 już był najcieplejszy w historii

Według NOAA średnie temperatury w ubiegłym miesiącu sprawiły, że był to najcieplejszy grudzień w ciągu 129 lat prowadzenia obserwacji. Średnia roczna temperatura w Stanach Zjednoczonych wyniosła w ubiegłym roku 54,4 stopnia Fahrenheita (12,4 stopnia Celsjusza), czyli była o 2,4 stopnia Fahrenheita powyżej średniej w rejestrach NOAA.

Pięć stanów USA – Luizjana, Massachusetts, Mississippi, New Hampshire i Teksas – odnotowało swoje najcieplejsze lata w historii. Dla kolejnych sześciu stanów lato 2023 roku było drugim najcieplejszym w historii.

Foto: Freepik