Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ogłosił start programu „Mój prąd”. Jego budżet to 1 mld zł. Dopłaty są przeznaczone dla osób fizycznych chcących zainwestować we własne panele słoneczne. Do jednej instalacji można uzyskać maksymalnie 5 tys. zł. To oznacza, że pieniądze dostanie nawet 200 tys. osób.

Przeczytaj też: Ta spółka coraz więcej zarabia dzięki fotowoltaice

Co ważne, dofinansowanie można połączyć z ulgą termomodernizacyjną przysługującą płatnikom PIT.

Niestety, wnioski są przyjmowane wyłącznie w formie papierowej. To oznacza, że trzeba będzie pofatygować się w tej sprawie osobiście do jednego z oddziałów Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej lub na pocztę – wniosek będzie można wysłać listem.

Przeczytajcie też: • Na dachu tego ministertwa też staną panele słoneczne

O dopłatę mogą ubiegać tylko właściciele instalacji, które na dzień ogłoszenia naboru nie były jeszcze ukończone. Jednak w momencie składania wniosku o dofinansowanie panele muszą być już zainstalowane. Chętni muszą mieć zatem podpisaną umowę z dystrybutorem energii i zainstalowany tzw. licznik dwukierunkowy. Do wniosku musi być też dołączona faktura za zakup i montaż instalacji fotowoltaicznej, dowód jej opłacenia oraz dokument potwierdzający instalację licznika. Wzór wniosku zostanie wkrótce opublikowany na stronie NFOŚiGW. Więcej o tym, jak wygląda cała procedura, można przeczytać tutaj.