Grupa Boryszew rozważa zainwestowanie we własne odnawialne źródła energii (OZE). Prezes grupy Wojciech Kowalczyk w rozmowie z portalem ISB News przekazał, że trwają analizy dotyczące budowy farm: zarówno fotowoltaicznej, jak i wiatrowej. Te elektrownie miałyby mieć łączną moc ponad 100 MW.

Przeczytaj też: Polska chce wypowiedzieć kontrowersyjny traktat

Kowalczyk nie doprecyzował, gdzie miałaby powstać farma. Padła wyłącznie informacja, że inwestycja mogłaby powstać w centralnej Polsce. Natomiast lokalizacja ma spełniać warunki obecnie obowiązującej ustawy odległościowej (tzw. zasada 10H).

Boryszew, jedna z największych prywatnych grup przemysłowych w Polsce (jej giełdowa wycena przekracza 1,2 mld zł), już dwa lata temu miała w planach inwestowanie w OZE. Wtedy jednak w planach była wyłącznie fotowoltaika.

Przeczytaj też: Samorządy zaczęły kontraktować prąd. Podwyżki nawet o 400 proc.

Rozwijanie własnych źródeł energii przez spółki, zwłaszcza z sektora przemysłu, będzie zapewne w najbliższych latach przyspieszać. Trwający kryzys energetyczny sprawił, że kontraktowanie energii z konwencjonalnych źródeł (węglowych i gazowych) obciąża budżety przedsiębiorców jak nigdy w historii.