Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Nowe przepisy o stefach czystego transportu w Polsce już obowiązują. Czy nalepka przygotowana przez ministerstwo zda egzamin?

Segregacja samochodów ze względu na emisyjność w strefach czystego transportu musi być wyraźna – inaczej wprowadzenie strefy nie przyniesie zamierzonych efektów

Od 4 maja br. obowiązują przepisy, które określają wzór nalepki uprawniającej w Polsce do wjazdu do stref czystego transportu (SCT). Rząd zdecydował się jednak na rozwiązanie, które według przedstawicieli branży elektromobilej raczej nie sprawdzi się na dłuższą metę.

W przepisach przewidziano tylko jeden wariant nalepki – zielonej – z umieszczonymi na niej podstawowymi informacjami na temat auta. Nie ma jednak pewności, jakie założenia przy tworzeniu stref będą miały poszczególne samorządy. Ustawa umożliwia im tworzenie stref całkowicie w oparciu o własne uchwały. Może się zatem okazać, że ustalony przez rząd standard naklejki będzie umożliwiać wjazd tylko do niektórych stref. Gdyby dla każdej SCT potrzeba było innych nalepek, byłaby to duża komplikacja dla kierowców. Dlatego oznakowanie staje się tak ważną kwestią.

Na razie w kraju nie utworzono jeszcze ani jednej strefy czystego transportu. Dopiero dwa polskie miasta złożyły deklaracje w sprawie ich wyznaczenia. Pierwsza SCT pojawi się na początku 2023 roku w Krakowie, następną zapowiada Warszawa. Jest zatem jeszcze czas na korektę rozwiązania przygotowanego przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Warto skorzystać w tej kwestii z doświadczeń niemieckich, a konkretnie – berlińskich.

Przeczytaj też: Teren, na którym ma powstać fabryka Izery nadal należy do Lasów Państwowych

Wprowadzona w Berlinie w 2008 roku strefa ochrony środowiska ograniczyła możliwość wjeżdżania do niej najbardziej emisyjnym samochodom. Najpierw oznaczono je kolorowymi nalepkami. Obowiązek ich posiadania wprowadzono od stycznia 2010 roku. Zielona naklejka uprawniała do wjazdu zawsze, pozostałe kolory – nie. Dziś tylko w jednym niemieckim mieście można poruszać się z nalepkami w innych kolorach niż zielony.

Przeczytaj też: Warszawskie badania emisyjności pojazdów powinny zmobilizować władze do działania

Dlaczego warto skorzystać z projektu berlińskiego? Dlatego, że się sprawdził i został zaszczepiony w całych Niemczech. Czerwoną, żółtą lub zieloną nalepkę kupuje się i umieszcza na szybie przed wjazdem do jednego z 70 obszarów zaznaczonych na mapie poniżej. Wjechanie do strefy czystego transportu bez zielonej nalepki na szybie skutkuje mandatem w wysokości 100 euro (nawet gdybyśmy zaparkowali świeżo odebrany z salonu elektryczny samochód). Nieuprawnione wjechanie do strefy (przez auta z żółtymi i czerwonymi nalepkami) także jest karane w Niemczech mandatem w wysokości 100 euro.

Jak wygląda dystrybucja nalepek w Niemczech? – Można je uzyskać na stacji kontroli pojazdów, po uprzednim sprawdzeniu samochodu. Jej cena nie przekracza 10 euro. Przykład niemieckiej stolicy wykazuje, że jest to system, który się sprawdza jako niezwykle skuteczne narzędzie poprawy jakości powietrza w mieście i z powodzeniem można wdrażać go również w innych miastach, w tym polskich – wyjaśnia rzecznik Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych, Maciej Gis.

Polskie przepisy zakładają, że za wjazd do strefy bez uprawnień nakładany będzie mandat w wysokości do 500 zł. Sama nalepka ma kosztować nie więcej niż 5 zł. Nie wiadomo jednak jeszcze, jak będzie wyglądał system dystrubucji i jej wykorzystanie przy wjeździe do różnych stref. Rzecznik resortu klimatu jeszcze przed publikacją wzoru naklejki zapewniał mnie, że ministerstwo chce, by kierowca nie musiał kupować kolejnych nalepek chcąc jeździć po kraju. Ma wystarczyć tylko jedna. Swoje zastrzeżenia w tej sprawie zgłaszały także organizacje pozarządowe podczas konsultacji w tej sprawie. Kwestię tę wyjaśnił w 33 odcinku Green Podcast Bartosz Piłat z Polskiego Alarmu Smogowego.

Zdjęcie: Boxed Water Is Better on Unsplash

KATEGORIA
E-MOBILNOŚĆ
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies