Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Boczek z grzybów kulinarnym hitem. Żeby sprostać oczekiwaniom klientów, potrzeba więcej hodowli

Bezmięsny boczek przygotowany na bazie grzybów może mieć konsystencję do złudzenia przypominającą oryginał

Cienki, chrupiący i pełen smaku – taki jest roślinny bekon MyBacon. Ameryka go pokochała. Przeciętny mieszkaniec USA zjada rocznie ponad 8 kg tradycyjnego bekonu i – jak się okazuje – chętnie zamieni go na zdrowy odpowiednik. Dlatego spółka Atlast Food Co. jest krok od komercjalizacji swojego pomysłu na bezmięsny, produkowany z grzybów boczek. Amerykański startup wraz z nowym partnerem, Whitecrest Mushrooms Ltd, przygotowuje się do budowy farm, które zapewnią dostęp do wystarczającej ilości grzybów imitujących bekon.

Dostarczany przez Atlast MyBacon trafił na rynek w 2020 roku. Szybko stał się pożądanym produktem nie tylko w najbliższej okolicy, w której jest produkowany.

Przeczytaj też: Polskie mięso jesz na własne ryzyko. Miażdżąca ekspertyza NIK

Na czym polega fenomen MyBacon? Produkt zachowuje strukturę tradycyjnego boczku, jest pełen odżywczego białka i nie zawiera soi ani grochu. Składa się z odpowiednio pokrojonych grzybów, które po porcjowaniu są marynowane w mieszance oleju kokosowego, cukru trzcinowego, soli, ekstraktu zapachowego oraz soku z buraka. Tak przygotowany produkt po wyjęciu z opakowania jest gotowy do obsmażenia.

Kolejnym etapem rozwoju produkcji ma być wykrawanie różnych kształtów i grubości, tak by można było używać MyBacon w dowolnych daniach.

Przeczytaj też: Chcesz zrobić coś dla klimatu? Zmień dietę!

Aby mieć dostęp do odpowiednich grzybów, startup sam je hoduje. Chce mieć kontrolę nad całym procesem produkcji. Współpraca z Whitecrest Mushroom pozwoli zwiększyć jej skalę. Firmy chcą, by technologia zastosowana do hodowli wyselekcjonowanych grzybów mogła w łatwy sposób zastąpić istniejące już hodowle pieczarek.

Atlast ma za sobą udaną rundę finansowania. Dzięki pozyskanym w 2021 roku 40 mln dolarów zbuduje wertykalną farmę nieopodal nowojorskiej siedziby spółki. Będą w niej hodowane grzyby dla klientów biznesowych. Decyzja o skoncentrowaniu się na produkcji roślinnego bekonu wydaje się słuszna. Konkurencja, póki co, jest na tym rynku ograniczona. Większość firm skoncentrowała się na produkcji roślinnych zamienników drobiu i burgerach. Specjaliści szacują, że wartość bekonowego segmentu rynku roślinnych zamienników to ponad 30 mln dolarów. Cały rynek zamienników to nawet 9 mld dolarów.

Jednocześnie Atlast nie poprzestaje na produkcji bekonu z grzybów. Wykorzystuje je też do produkcji tekstyliów, opakowań, produktów pielęgnacji skóry.

Dlaczego osoby, które decydują się przejść na dietę roślinną tak chętnie sięgają po produkty kojarzące się z mięsem? Wyjaśnia to w Green Podcast Dominika Targosz, ambasadorka projektu Chefs for Change, konsultantka kulinarna w zakresie kuchni roślinnej.

Zdjęcie: Mat. prasowe Atlast Food Co.

KATEGORIA
STYL ŻYCIA
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies