Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Już wiemy, gdzie produkowany będzie polski samochód elektryczny, Izera. O ile fabryka faktycznie powstanie

Jaworzno: to właśnie tam niebawem ruszyć ma budowa nowej fabryki samochodów elektrycznych. Ramy czasowe inwestycji jednak kolejny raz zostały przesunięte

W 2021 roku wbita zostanie pierwsza łopata na budowie. Fabryka samochodów elektrycznych powstawać ma trzy lata. Pierwszy polski samochód elektryczny, czyli Izera, z jej taśmy montażowej zjedzie w 2024 roku – taki plan przedstawiła dziś spółka Electromobility Poland.

Mimo że Electromobility Poland brała pod uwagę również inne lokalizacje na Śląsku, o Jaworznie jako o miejscu z największymi szansami na produkcję Izery mówiło się nieoficjalnie już od kilku miesięcy. Miasto w ubiegłym roku dołączyło do Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

Przeczytaj też: UE chce recyklingu wszystkich baterii do e-aut

– Ważna była nie tylko możliwość zbudowania fabryki, ale też odpowiedniego zaplecza logistycznego i stworzenie parku dostawców w bezpośrednim sąsiedztwie zakładu. Jaworzno daje największy potencjał w tym zakresie, stąd po dokładnych i szczegółowych analizach wskazaliśmy właśnie to miejsce – wyjaśnia Piotr Zaremba zarządzajacy EMP.

Dzisiejsze zapowiedzi spółki oznaczają jednak, że projekt kolejny raz zalicza poślizg. Latem, kiedy prezentowano prototypy Izery, mówiono o starcie produkcji już w 2023 roku.

Budowa nowej fabryki ma kosztować 2 mld zł. Projekt ma dać impuls dla lokalnego rynku pracy: w samym zakładzie pracę znaleźć mają 3 tys. osób. Przedstawiciele EMP szacują, że pośrednio dzięki Izerze zatrudnienie znaleźć może nawet 12 tys. pracowników. Plany w zakresie łańcucha dostaw przewidują, że znaczna część podzespołów do aut będzie powstawać lokalnie. Można więc powiedzieć, że Izera wpisuje się w plan transformacji górnictwa, bo fabryka może zapewnić zatrudnienie pracownikom odchodzącym m.in. z kopalń.

Przeczytaj też: Niższa cena, większy zasięg. Nowa Toyota Mirai

Aby prace nad samym zakładem mogły wystartować, potrzebne jest jeszcze przygotowanie terenu. To właśnie ze względu na prace przygotowawcze start budowy się opóźnia.

Niestety nadal nie wiemy, kto sfinansuje budowę fabryki. Na spółkę EMP, w 2016 roku składały się w równych częściach koncerny energetyczne: Enea, Energa, PGE i Tauron.

KATEGORIA
E-MOBILNOŚĆ
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies