Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Jest już bardzo źle. Uznajmy kryzys klimatyczny za priorytet – apelują polscy naukowcy

Na martwej Ziemi nie będzie uniwersytetu – piszą autorzy listu, pod którym podpisało się już prawie sześciuset pracowników polskich uczelni

„Apelujemy, by w obliczu globalnego zagrożenia katastrofą ekologiczną społeczność uniwersytecka uznała kryzys klimatyczny za kwestię priorytetową. By wykorzystała swój autorytet i kompetencje do walki o wprowadzenie odpowiedzialnej, kompleksowej polityki środowiskowej, której celem będzie radykalne obniżenie emisji dwutlenku węgla” – piszą autorzy listu.

Do 24 czerwca podpisało się pod nim już 561 osób. Oczekują one od przedstawicieli swoich uczelni aktywnego udziału w debacie publicznej, upowszechniania wiedzy o charakterze zmian związanych z kryzysem klimatycznym i zabierania zdecydowanego głosu wszędzie tam, gdzie ustalenia nauki światowej są podważane i gdzie rozpowszechnia się informacje sprzeczne ze stanem najnowszych badań.

Przeczytajcie też: Kryzys klimatyczny w praktyce. Upały i brak wody

List otwarty środowisk akademickich został przygotowany w ostatnich miesiącach w Instytucie Kultury Polskiej UW. Napisali go Piotr Kubkowski, Weronika Parfianowicz i Kornelia Sobczak.

Powołali się na ustalenia IPCC – Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu, który działa przy ONZ. Jego ustalenia nie pozostawiają wątpliwości, że aby powstrzymać wzrost globalnej temperatury powyżej 1,5 stopnia Celsjusza, a tym samym zmniejszyć ryzyko nieodwracalnych i katastrofalnych w skutkach dla całej planety procesów związanych ze zmianą klimatu, ludzkość do 2030 roku powinna ograniczyć światową emisję CO2 o 45 proc. w stosunku do produkcji z roku 2010.

Przeczytajcie też: PFR mocno wejdzie w energetykę odnawialną

„W tak krótkim okresie muszą zostać wprowadzone w życie radykalne, systemowe zmiany polityczne, ekonomiczne i gospodarcze, zarówno na poziomie lokalnym, jak i globalnym. Dla ich powodzenia kluczowe znaczenie będą miały działania podjęte w ciągu dosłownie kilku najbliższych lat” – apelują pracownicy naukowi.

Można jedynie ubolewać, że mimo naukowych faktów, na których bazują klimatolodzy, w Polsce wciąż nie brakuje osób, których zdaniem kryzys klimatyczny to zjawisko, w które można wierzyć lub nie. Prognozy pogody na rozpoczynające się właśnie lato wskazują jednak, że nawet najwięksi klimatyczni denialiści będą musieli zmierzyć się z rzeczywistością. Ludzie w pogoni za rozwojem gospodarczym i pieniędzmi wyemitowali już tyle CO2, że Ziemia ogrzewa się jak szklarnia.

KATEGORIA
WIADOMOŚCI
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies