Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Polska przyspiesza odejście od węgla? Zawiedzione nadzieje

Wiele hałasu o nic, tak można skwitować zamieszanie związane z przystąpieniem Polski do koalicji państw i organizacji chcących jak najszybszego odejścia od energetyki węglowej podczas COP26

Polska podpisała Global Coal to Clean Power Transition Statement (oświadczenie o globalnym przejściu z węgla na czystą energię). Sygnatariusze tego dokumentu przystępują do koalicji państw i organizacji stawiających na szybką dekarbonizację.

Czy podpisanie na COP26 deklaracji przez nową minister klimatu i środowiska Annę Moskwę realnie coś zmieni? Nic na to niestety nie wskazuje. W wielu mediach można przeczytać o przełomie. Niestety go nie ma.

Przeczytaj też: Redukcja emisji metanu tak samo ważna jak CO2

Polskę obowiązuje podjęcie działań dekarbonizacyjnych w latach 40-tych i to w zasadzie jest zgodne z celami zawartymi już w Polityce energetycznej Polski do roku 2040, zaktualizowanej w marcu br. i z umową społeczną zawartą z górnikami, która zakłada odejście od węgla kamiennego do 2049 roku. O czym po podpisaniu deklarcji przypomniała Anna Moskwa.

Przeczytaj też: Klimatyczna hipokryzja na COP26

Polska jest postrzegana przez koalicję jako kraj o mniejszej zasobności, na który nie będzie wywierana presja tak silna, jak na kraje rozwinięte. Dlatego koalicja uplasowała nas w grupie państw mających cel na lata 40. Największe światowe gospodarki będą to robić w latach 30.

Polskie władze konsekwentnie unikają podejmowania tematu przyspieszenia dekarbonizacji energetyki. Andrzej Duda podczas szczytu klimatycznego zorganizowanego przez Joe Bidena także nie zapowiedział żadnych ambitnych zmian.

Zdjęcie: Kelly Sikkema on Unsplash

KATEGORIA
ENERGIA
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies