Niemarnowanie żywności staje się modne i zyskuje na popularności, co zdecydowanie powinno nas cieszyć. W ostatnich dniach w green-news.pl pojawiła się informacja, że partnerem aplikacji Too Good To Go została firma Danone, a teraz okazuje się, że pierwsze kroki w tym środowisku stawia także Biedronka. Należąca do Portugalczyków sieć sklepów dołączy m.in. do Auchana i Carrefoura.

Przeczytaj też: Orlen chce rozwijać z Sołowowem elektrownie jądrowe

Jeśli nie wiesz, czym jest Too Good To Go, musisz tę wiedzę szybko nadrobić, najlepiej instalując tę apkę w telefonie. Można dzięki niej kupić paczki z produktami spożywczymi – świeżymi lub takimi, którym niebawem kończy się data przydatności. Użytkownik rezerwuje paczkę i odbiera ją w lokalu o określonej godzinie. Inicjatywa obejmuje swym zasięgiem nie tylko sklepy, ale też kawiarnie, restauracje, stacje paliw, piekarnie czy warzywniaki.

Na co mogą liczyć osoby zamawiające paczki w Biedronce? Przede wszystkim na paczkowane wędliny oraz nabiał, warzywa czy owoce. Chociaż nie będą one mogły dłużej poczekać na konsumpcję w lodówce czy kuchennej szafce, niższa cena powinna to zrekompensować. A co najważniejsze, jedzenie nie trafi do kosza. Oznacza to mniejsze marnotrawstwo surowców i ograniczenie emisji gazów cieplarnianych, które towarzyszyłyby rozkładowi produktów.

Przeczytaj też: Latające samochody elektryczne to już nie science fiction

Z aplikacji TGTG można korzystać w Opolu, Toruniu, Bydgoszczy, Rzeszowie, Katowicach, Bielsku-Białej, Wrocławiu, Łodzi, Trójmieście, Warszawie, Krakowie, Szczecinie, Lublinie, Poznaniu, Olsztynie, Elblągu, Częstochowie, Tarnowskich Górach, Zawierciu, Będzinie, Podzamczu i Rędzinach. Kilka tygodni temu operator aplikacji informował, że od jej uruchomienia w Polsce w lipcu 2019 roku do walki z marnowaniem żywności przyłączyło się ponad 780 tys. użytkowników. Przechwycili oni już 1 milion paczek-niespodzianek, co pozwoliło ograniczyć emisję ekwiwalentu CO2 o 2,5 mln kg.