Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Emirowie myślą już nie tylko o ropie. W planach mają eksport zielonego wodoru

Do produkcji tego paliwa wykorzystana zostanie energia pochodząca z wielkiej farmy fotowoltaicznej

Zjednoczone Emiraty Arabskie kojarzą się z bogactwem zbudowanym na eksporcie ropy i gazu. Na horyzoncie maluje się jednak schyłek ery paliw kopalnych. W Dubaju zdają sobie z tego sprawę, więc od dawna trwają tam inwestycje w usługi: turystykę czy sektor finansowy. Ale nie oznacza to, że tamtejsi decydenci całkowicie chcą zerwać z sektorem energetycznym. Rozwijana jest fotowoltaika, która posłuży m.in. do produkcji zielonego wodoru.

Przeczytaj też: Prywatyzacja lasów odwołana. Przynajmniej na razie

Siemens Energy poinformował niedawno, że tworzy instalację do produkcji zielonego wodoru, która będzie największym tego typu zakładem na terenie Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Przy projekcie współpracuje z dwoma podmiotami: Dubai Electricity and Water Authority (urząd zarządzający infrastrukturą w emiracie) oraz Expo 2020 Dubai – jednostką zarządzającą pierwszą wystawą światową na Bliskim Wschodzie.

Wodór produkowany przez to konsorcjum będzie „zielony”, ponieważ w procesie elektrolizy zostanie wykorzystana energia powstała na farmie fotowoltaicznej. I to nie byle jakiej farmie – obiekt Mohammed bin Rashid Al Maktoum Solar Park pod koniec ubiegłego roku osiągnął moc 1 GW. Na koniec tej dekady moc zainstalowana farmy powinna wynieść 5 GW. Prawdopodobnie będzie to najpotężniejszy obiekt tego typu na świecie.

Przeczytaj też: Dzięki tej technologii recykling łopat wiatraków stanie się rzeczywistością

Szef Siemens Energy, Christian Bruch, pytany przez CNBC o ekonomiczny aspekt projektu, odpowiedział, że obecnie wymaga on kolosalnych inwestycji. Jednocześnie zauważył, że zbliża się moment, w którym rozwój tego rynku może zdecydowanie przyspieszyć. W ramach porównania przywołał segmenty energetyki wiatrowej i słonecznej – początkowo nie wróżono im sukcesu, podważano sens inwestowania w drogie rozwiązania. Jednak gdy sektor nabrał rozpędu, osiągnięto odpowiednią skalę, okazało się, że energia pochodząca ze słońca i wiatru jest tania. Z wodorem może być podobnie.

Dubaj, ale też inne emiraty oraz pozostałe państwa regionu, ma dobre warunki do rozwoju fotowoltaiki. Możliwości produkcyjne mogą jednak przekraczać jego potrzeby energetyczne, a eksport samej energii elektrycznej będzie problematyczny. Łatwo jednak wyobrazić sobie, że ważnym elementem eksportu stanie się „zielony” wodór. Paliwo przyszłości, które znajdzie zastosowanie w transporcie, przemyśle czy systemie energetycznym.

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies