Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Nie chodzi o awarie. Zobacz, dlaczego Polacy wolą kupić nowy sprzęt AGD niż go naprawić

Z przeprowadzonego na zlecenie grupy Tauron badania dowiesz się też, co konsumenci sądzą o fachowcach z intenetu

Dlaczego Polacy trzymają w domach elektrośmieci? Bo mogą się przydać. Taka odpowiedź najczęściej pojawia się w wynikach raportu „Naprawiamy czy wyrzucamy”, przygotowanym przez Tauron. Z dokumentu można się dowiedzieć też, że głównym powodem zakupu nowego sprzętu nie są awarie i brak możliwości naprawy. Polacy po prostu chcą mieć nowszy model.

Przeczytaj też: Decyzja zapadła, UE szybciej pożegna się z węglem

Aż 29 proc. uczestników badania wskazało, że urządzenia RTV/AGD wymienia właśnie z uwagi na ich wiek. Dopiero na następnych miejscach jako uzasadnienie pojawiły się brak możliwości naprawy popsutego sprzętu albo wysoki koszt naprawy (22,5 oraz 21,3 proc. odpowiedzi).

Co kupujemy najczęściej? Zdecydowanym liderem tego rankingu został telewizor. Na dalszych pozycjach są pralka lub lodówka i telefon. Podobne odpowiedzi pojawiły się przy pytaniu o najczęściej psujące się urządzenia. Najbardziej opłacalna, zdaniem respondentów, jest naprawa laptopów, komputerów stacjonarnych oraz pralek.

Ponad jedna trzecia badanych uważa, że urządzenia RTV/AGD ulegają awarii zaraz po zakończeniu okresu gwarancyjnego. Równie liczne jest grono osób, które zauważają, że do awarii dochodzi nieco później: rok – dwa lata po zakończeniu gwarancji. Co się wtedy dzieje? Polacy szukają pomocy w internecie – ponad połowa badanych właśnie tam stara się znaleźć fachowca. Niestety, trzy czwarte badanych nie ma zaufania do speców znalezionych w ten sposób. Aż 60 proc. osób uważa, że wśród fachowców ogłaszających się online dominują osoby nieuczciwe. To również może mieć być przyczyna tego, że rezygnujemy z naprawy i wolimy od razu wymienić sprzęt na nowy.

Przeczytaj też: Orlen wprowadza opłaty za ładowanie samochodów elektrycznych

Niemal dwie trzecie respondentów wie, że naprawa urządzeń domowych jest bardziej ekologiczna niż zakup nowych. A co dzieje się ze sprzętem, który nie jest naprawiany albo doczekał się młodszego następcy? Zamienia się w elektrośmieci zalegające nierzadko w domach – do ich posiadania przyznała się aż jedna trzecia badanych. Dla 6 proc. Polaków to nawet cenne zabytki. Przechowywane są nie tylko stare telefony czy laptopy, ale nawet… pralki. Zaskakiwać może fakt, że najczęściej na taki krok decydują się osoby młode (24–34 lat) oraz starsze (powyżej 65. roku życia). Nie podano niestety, co motywuje poszczególne grupy wiekowe do takiego działania.

W ramach podsumowania raportu, który znajdziesz pod tym adresem, można stwierdzić, że szybko psujące się sprzęty to w dużej mierze wina producentów, którzy stosują gorszej jakości materiały lub wątpliwe rozwiązania. Z drugiej jednak strony, mogą oni wychodzić z założenia, że nie ma sensu projektować i budować urządzeń na długie lata, skoro klienci chcą je dość często wymieniać. Problem leży zatem także po naszej, konsumenckiej stronie. Część respondentów przyznała, że wyrzuciła starsze urządzenia, które nadal były sprawne. Przed zbliżającymi się świętami i szaleństwem zakupów warto się zatem zastanowić, czy nowy telewizor, smartfon albo konsola rzeczywiście są tak potrzebne.

KATEGORIA
LESS WASTE
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies