Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Powiew optymizmu od Bałtyku. Rząd przyjął ustawę wspierającą rozwój morskich farm wiatrowych

To dobra informacja dla inwestorów takich jak Orlen, PGE, Polenergia czy Equinor

Rada ministrów w piątek wieczorem, 27 listopada, przyjęła projekt ustawy o promowaniu morskich farmach wiatrowych. Przepisy zaproponowało kierowane przez Michała Kurtykę Ministra Klimatu i Środowiska. Jak deklaruje resort, nowe regulacje znacząco ułatwią wykorzystanie potencjału energetyki wiatrowej na Bałtyku oraz rozwój polskich firm z sektora gospodarki morskiej. Przepisy mogą trafić pod obrady Sejmu już na najbliższym posiedzeniu, które zaplanowano na 9 i 10 grudnia.

Przeczytaj też: Bez tych przepisów projekty za 100 mld zł nie mogą iść naprzód

W pierwszej fazie działania systemu elektrownie wiatrowe o łącznej mocy 5,9 GW otrzymają wsparcie w postaci kontraktów na sprzedaż energii po stałej cenie. Ze względu na to, że w Polsce udało się rozwinąć zaledwie kilka projektów morskich farm wiatrowych, trudno byłoby zorganizować aukcję, w której firmy konkurowałyby o wsparcie. Będzie więc ono udzielane na mocy decyzji administracyjnej Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Ze względu na regulacje unijne, możliwość wejścia do tego systemu kończy się 30 czerwca 2021 r. W kolejnych latach wsparcie przyznawane będzie już wyłącznie w formule aukcji. Ze względu na te ograniczenia tak ważne jest przyjęcie pierwszej w Polsce ustawy o morskich farmach wiatrowych jak najszybciej, mimo że wcześniej prace nad systemem wsparcia natrafiły na poważne utrudnienia. Tymczasem są niezbędne, by naprzód mogły pójść projekty rozwijane prez Orlen, PGE i współpracujący z Polenergią Equinor.

Inwestorzy zostaną zobowiązani do przeprowadzenia dialogu z potencjalnymi dostawcami materiałów i usług. To szansa dla polskich przedsiębiorstw, które będą częścią łańcucha dostaw usług i technologii niezbędnych dla funkcjonowania morskich farm wiatrowych.

– Morska energetyka wiatrowa stwarza duże możliwości rozwoju również dla tradycyjnego przemysłu – stoczni, produkcji stali czy kabli. Wszystkie te sektory będą beneficjantami tego przedsięwzięcia – podkreśla wiceminister klimatu i środowiska oraz Pełnomocnik Rządu ds. OZE Ireneusz Zyska.
Pierwsze farmy wiatrowe na polskim morzu pojawią się już w 2024 r. i będą powstawać sukcesywnie aż do 2033 r. Okres funkcjonowania pojedynczej farmy wiatrowej to ok 25 lat i przez ten czas otrzymają one pełne wsparcie polskiego rządu. Zgodnie z Polityką energetyczną Polski do 2040 r. za 20 lat na Bałtyku ma być zainstalowanych od 8 do 11 GW mocy w morskiej energetyce wiatrowej. Za 10 lat ma być to 5,9 GW.

Przeczytaj też: Morskie farmy wiatrowe głównym motorem nowej strategii PGE

Morskie farmy wiatrowe są od lat z powodzeniem eksploatowane w wielu państwach europejskich. Ich łączna moc wynosi obecnie 12 GW. Z energii wiatru na morzu korzystają m.in.: Wielka Brytania, Niemcy, Holandia, czy Dania. W ramach prac nad nowym zielonym ładem dla UE Komisja Europejska przedstawiła strategię rozwoju morskiej energetyki wiatrowej. Do 2030 roku moc farm wiatrowych na morzu w UE wzrośnie do co najmniej 60 GW. Do 2050 roku moc wiatraków na morzach Europy wynieść ma 300 GW.

KATEGORIA
ENERGIA
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies