Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Columbus na sterydach? Inwestycja w magazyn energii warta nawet miliard złotych

Spółka chwali się planami budowy rekordowego przemysłowego magazynu energii. Nie zdradza jednak, gdzie miałby powstać i skąd weźmie na niego pieniądze

Wielkoskalowy, przemysłowy bateryjny magazyn energii Columbusa, polskiej firmy specjalizującej się w instalacji nadachowej fotowoltaiki, może kosztować nawet miliard złotych. Jego planowana pojemność to ponad 530 MWh. Firma nie podała konkretnego miejsca planowanej inwestycji. Zapowiedziała jedynie, że będzie to południe Polski.

Magazyn ma pomóc stabilizować sieć elektroenergetyczną i wspierać lokalny rozwój odnawialnych źródeł energii (OZE). Pisaliśmy niedawno o tym, że sieci energetyczne potrzebują pilnej modernizacji, by możliwe było zwiększanie liczby prosumenckich instalacji w Polsce. Jednym ze sposobów wsparcia systemu energetycznego są właśnie stacjonarne magazyny energii.

Przeczytaj też: Polska jest liderem produkcji wodoru. Dlaczego mamy tak mało wdrożeń?

Szef Columbus Energy, Dawid Zieliński, podkreśla, że to pierwsza tego typu inwestycja spółki. Dlaczego firma zdecydowała się na taki ruch?

– Magazyny energii są nie tylko kluczową technologią dla poprawy jakości funkcjonowania sieci energetycznych, ale także niezbędnym narzędziem dla transformacji energetycznej i zrównoważonego rozwoju kolejnych źródeł OZE w naszym kraju – mówi Zieliński. Inwestycja ma być realizowana w latach 2024-2026. Firma podaje, że po zakończeniu prac dzięki magazynowi dostęp do energii mogłoby mieć nawet 150 tys. domów.

Przeczytaj też: Rozwiązanie Columbusa daje szanse na nieprzerwane działanie instalacji PV

Na razie spółka nie ujawniła, w jaki sposób będzie finansować inwestycję. W dodatku ten rok nie należy dla niej do najlepszych. Można powiedzieć, że chwyta się różnych sposobów, by utrzymać się na powierzchni. Więcej o jej pogarszającej się sytuacji finansowej przeczytasz w tekście „Columbus próbuje ustabilizować finanse. Pod młotek mają trafić farmy fotowoltaiczne”. Firma ma też za sobą biznesowe „rozstanie” z podmiotem, który miał jej pomóc w ekspansji na rynek elektromobilny. O konflikcie z Nexity pisałam w październiku 2021 roku.

KATEGORIA
ENERGIA
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies