Dla osób, które przyzwyczaiły się do tradycyjnych smaków, w diecie wegańskiej barierą nie do przejścia może być całkowita rezygnacja z produktów pochodzenia zwierzęcego, czyli także z nabiału. Wprawdzie w sklepach jest już sporo zamienników sera, ale spójrzmy prawdzie w oczy – w większości przypadków mają one niewiele wspólnego z oryginałami. Dodatkowo używane do ich wytwarzania składniki mogą skłaniać do unikania tego rodzaju żywności.

Przeczytaj też: Portugalia zamknęła ostatnią elektrownię węglową

Amerykańska marka Bold Cultr utrzymuje, że rozwiązała ten problem. Jak twierdzi, sekretem dobrego sera nie jest mleko, tylko znajdujące się w nim białko. To ono nadaje serowi jego pyszne właściwości. A nauka pozwala teraz odtworzyć to białko w produkcie niezwierzęcym. Firma wykorzystuje proteiny dostarczane przez startup Perfect Day, który wytwarza białko przy użyciu kodu genetycznego nieinwazyjnie „pożyczonego” od krowy. Perfect Day wprowadza taki zwierzęcy schemat białkowy do mikroflory, która potrafi wytwarzać białko o dokładnie takiej samej strukturze i cechach funkcjonalnych jak białko pochodzące od krów.

Przeczytaj też: Niepotrzebny sprzęt elektroniczny oddasz do paczkomatu

Bold Cultr wykorzystuje bezzwierzęcą serwatkę do stworzenia sera identycznego do tego, jaki pozyskiwany jest z mleka. Pierwszym produktem marki jest wegański serek śmietankowy. W ofercie wkrótce mają się pojawić także sery twarde.

Jak wynika z raportu Bloomberg Intelligence, rynek roślinnych zamienników mięsa i nabiału ma ogromne perspektywy wzrostu. W ciągu kilku lat jego wartość sięgnie 160 mld dolarów (ponad 620 mld zł). To przede wszystkim za sprawą popularności mleka owsianego i rosnącej liczby alternatyw dla tradycyjnych lodów, sera i masła.