Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
PZU i Pekao: ostatnie w UE finansowe kolosy, które nie zamierzają wyjść z węgla 

We wtorek 26 maja przed walnym zgromadzeniem akcjonariuszy PZU, przed siedzibą spółki przeprowadzono happening

Przybywa instytucji finansowych, które ograniczają lub rezygnują ze współpracy z firmami z sektora węglowego. Do tego stopnia, że na tle całej Europy polskie banki i ubezpieczyciele wyglądają jak maruderzy.

Sytuacja w świecie finansów zmienia się bardzo szybko. W marcu Millennium Bank zapowiedział, że wygasza finansowanie dla energetyki węglowej i rezygnuje z udzielania nowych pożyczek oraz kredytów dla spółek działających w tym sektorze, a do 2024 roku całkowicie wycofa się z finansowania biznesów bazujących na węglu.

Przeczytaj też: Banki chcą finansować farmy wiatrowe Orlenu

Z kolei w ostatnią środę, 20 maja, nową politykę w zakresie finansowania węgla przyjął największy włoski bank Intesa SanPaolo, który do tej pory nie stosował żadnych restrykcji prowadzących do ograniczania wpływu na klimat. Efekt? Dziś jedynym dużym bankiem w Europie bez jakichkolwiek ograniczeń w finansowaniu sektora węglowego pozostaje Pekao. Podczas walnego zgromadzenia akcjonariuszy 22 maja władze banku ucięły wszelkie dyskusje i pytania oznajmiając, że żadna nowa polityka w tym zakresie nie jest planowana.

Podobnie sprawa ma się w przypadku największego w Polsce i regionie ubezpieczyciela – PZU (mającego 20 proc. udziału w akcjonariacie Pekao), które jest ostatnim ubezpieczycielem w UE o aktywach powyżej 50 mld euro bez jakichkolwiek ograniczeń inwestycyjnych w sektorze węglowym (na świecie już 36 ubezpieczycieli o aktywach przekraczających 10 mld euro posiada takie restrykcje).

Podsumowanie przygotowane przez fundację „Rozwój TAK - odkrywki NIE" wskazuje, że na koniec 2019 roku PZU posiadało ponad 2 mld złotych w aktywach spółek węglowych. Ubezpiecza kopalnie, które wydobywają w sumie ponad 75 proc. węgla kamiennego oraz ponad 85 proc. węgla brunatnego w kraju. Z kolei ubezpieczane przez PZU elektrownie dysponują 50 proc. całkowitej mocy w polskim systemie elektroenergetycznym.

W efekcie grupa PZU jest ostatnim w UE ubezpieczycielem, który nadal nie wyklucza nawet ubezpieczania nowych projektów węglowych (co nie zmienia faktu, że trudno dziś szukać chętnych do ich realizacji). Polityki w sprawie węgla nie dorobił się też mniejszy, należący do grupy PZU Alior Bank. Podobnie jak Pekao, nie przyjął żadnych kryteriów ograniczających finansowanie sektora węglowego. Wcześniej pisaliśmy w green-news.pl, że i PKO BP nie złożył jasnej deklaracji co do odchodzenia od węgla. Nieoficjalnie jednak wiadomo, że największy polski bank ma wewnętrzne wytyczne, które już dziś uniemożliwiają mu angażowanie się w nowe projekty oparte na węglu. Niestety nie chce ich ujawnić, przez co staje się łatwym celem dla ekologicznych aktywistów.

Przeczytaj też: Członek RPP postuluje, by NBP uwzględniał klimat w prognozach

Podsumowując, grupa PZU zarówno na krajowym, jak i unijnym rynku staje się powoli ostatnim węglowym dinozaurem. – Przyczynia się tym samym do podważania stabilności klimatu i gospodarki Polski w średnim i długim okresie, potęgując powodowane spalaniem i wydobyciem węgla niszczenie zdrowia, jakości powietrza, dostępności i jakości wód, a w związku z tym i suszę – tłumaczy Kuba Gogolewski akcjonariusz mniejszościowy PZU oraz kampanier finansowy fundacji „Rozwój – tak, odkrywki – nie”. – Co gorsza, PZU jako instytucja o znaczeniu systemowym poprzez swoje uzależnienie od węgla czyni cały system finansowy w Polsce bardziej narażonym na destabilizację w przypadku szybkiej transformacji gospodarki UE w kierunku zeroemisyjnym i związanym z nią zanikaniem sektorów wydobycia i spalania węgla do 2030 roku – podsumowuje.

We wtorek 26 maja przed walnym zgromadzeniem akcjonariuszy PZU Extinction Rebellion zorganizowała happening przed siedzibą spółki. To jedno wydarzenie z pewnością nie zmieni podejścia ubezpieczyciela do węgla, ale jest jasnym sygnałem: presja rośnie.

KATEGORIA
FINANSE
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies