Spółka po zwiększeniu mocy projektowanego reaktora SMR musi od nowa uzyskać wszystkie zgody amerykańskiej Komisji Nadzoru Jądrowego
NuScale Power, spółka, która pracuje nad własnym małym reaktorem jądrowym (SMR), poinformowała o kolejnych krokach podjętych w ramach dialogu z amerykańską Komisją Nadzoru Jądrowego (NRC). Regulator przyjął od niej wniosek o zatwierdzenie standardowego projektu (SDA) reaktora Voygr o mocy 77 MW. Ruch taki był niezbędny, ponieważ przed laty NuScale zgłaszało analogiczny wniosek, ale dla reaktora o mniejszej mocy – 50 MW. Wymagana była więc aktualizacja parametrów. Mniejsza wersja SMR ma już odpowiednią certyfikację, którą uzyskała na początku 2023 roku.
Przeczytaj też: Westinghouse z planami na własny SMR
Złożenie wniosku o zatwierdzenie projektu rozpoczyna wszystkie procesy związane z pozwoleniami od nowa. Możliwe, że przebiegną one szybciej niż w przypadku mniejszego modelu, choćby dlatego, że dotyczą jedynie zmodyfikowanej wersji reaktora. Później NuScale może ubiegać się o licencję na budowę i eksploatację SMR. Według planów firmy, pierwsza elektrownia jądrowa wyposażona w sześć reaktorów Voygr miałaby zostać uruchomiona w 2029 roku na terenie Idaho National Laboratory.
Postępy prac NuScale interesują w Polsce szczególnie miedziowyKGHM, który ma umowę z firmą w zakresie rozwoju SMR. Polska spółka w kwietniu tego roku zawnioskowała o tzw. decyzję zasadniczą dla małych reaktorów modułowych, a w lipcu dostała zielone światło od resortu klimatu. Poza Polską NuScale zacieśnia współpracę z podmiotami w Rumunii, gdzie mają powstać m.in. specjalne centra szkoleniowe dla przyszłych kadr obsługujących SMR-y.
Przeczytaj też: Komisja Europejska dofinansuje badania nad SMR
Założony w 2007 roku NuScale od lat pracuje nad autorskim małym reaktorem jądrowym. Obecnie, po modyfikacjach, zamierza sprzedawać SMR o nazwie Voygr w konfiguracjach składających się z 6 lub 12 modułów po 77 MWe każdy.