Bank Ochrony Środowiska poinformował dzisiaj, że wzrosła pula środków przekazanych do jego dyspozycji w związku z realizowanym przez tę instytucję programem dopłat do leasingu samochodów elektrycznych. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zdecydował o przeznaczeniu na ten cel kolejnych 80 mln zł.

Przeczytaj też: Nowy elektryczny „Ogórek” od Volkswagena

BOŚ wypłacił już pierwsze dotacje. Zgodnie z założeniami programu środki trafiły do firm leasingowych i zostały przeznaczone na pokrycie wkładu własnego klienta.

Celem programu priorytetowego „Mój elektryk” jest ograniczenie zanieczyszczeń powietrza poprzez dofinansowanie zakupu lub leasingu pojazdów zeroemisyjnych. Przyjęto w nim dwie ścieżki wsparcia, dla klientów indywidualnych oraz dla firm i organizacji. Dotacje dla osób fizycznych obsługuje bezpośrednio NFOŚiGW. Natomiast dopłatami dla firm zajmuje się BOŚ wraz wybranymi instytucjami. Bank podpisał umowy z 15 firmami leasingowymi, a wśród nich są np. BNP Paribas Leasing Services, MAN Leasing, FL Santander Leasing, Santander Consumer Multirent, Arval Service Lease Polska, LeasePlan Fleet Management, Volkswagen Financial Services Polska, PSA Finance Polska, PKO Leasing oraz Prime Car Management.

Przeczytaj też: Łatwiej o dotacje do samochodów elektrycznych

BOŚ podaje, że od listopada 2021 r., czyli początku realizacji programu, do 14 marca b.r., przyjął wnioski o dotacje dotyczące 987 pojazdów elektrycznych. NFOŚiGW zaakceptował dotychczas dopłaty do 662 pojazdów, w tym 491 pojazdów osobowych i 168 dostawczych. Łączna wartość przyznanych do tej pory dopłat wynosi 21,55 mln zł.

Według danych zebranych przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych i Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego, na koniec stycznia br. w Polsce było zarejestrowanych prawie 40 tys. samochodów osobowych z napędem elektrycznym. Dostawczych i ciężarowych „elektryków” było nieco ponad 1,7 tys.