Partnerzy wspierający
KGHM Orlen Tauron
Makarony Lubella będą bardziej przyjazne dla zwierząt. W jaki sposób?

Inicjatywę producenta spaghetti i świderków poparło Stowarzyszenie Otwarte Klatki

Lubella to jeden z polskich liderów produkcji makaronów i produktów zbożowych. Firma w 2018 roku zadeklarowała rezygnację z wykorzystania jaj od kur trzymanych w klatkach, tzw. jaj „trójek”. Zakładano, że proces potrwa do 2025 roku. Udało się go jednak zamknąć trzy lata przed czasem. Właśnie rusza kampania promująca makarony jajeczne z jajami z wolnego wybiegu.

Marka w 2016 roku rozpoczęła dialog ze Stowarzyszeniem Otwarte Klatki. Był to efekt kampanii „Jak one to znoszą”. Celem działań stowarzyszenia i producenta makaronów było wypracowanie dobrych praktyk i odejście od wykorzystania jaj od kur z chowu klatkowego. Firma odpowiedziała także na preferencje konsumentów. W 2018 roku w badaniu CBOS 35 proc. respondentów wskazało, że robiąc zakupy zwraca uwagę na to, w jakich warunkach żyją kury, które je zniosły. W 2020 roku, według badania Biostat, 82 proc. ankietowanych uważało, że klatki nie są odpowiednim miejscem do życia dla kur niosek.

Przeczytaj też: Te sieci handlowe przejmują się losem kur niosek

– Chcąc dać wyraźny znak, że oczekiwania konsumentów są dla nas ważne, podjęliśmy decyzję o rezygnacji przez Lubellę z wykorzystania jaj z chowu klatkowego. Zmiana tych produktów to element naszych działań w zakresie społecznej odpowiedzialności biznesu. Nasza decyzja podyktowana jest potrzebami Polaków poszukujących żywności wytworzonej z naturalnych składników, najwyższej jakości, która nawiązuje do tradycyjnych smaków z dzieciństwa – wyjaśnia Dorota Liszka, manager ds. komunikacji korporacyjnej w Lubella tłumaczy

Przeczytaj też: Czy dojdzie do wycinki lasu pod fabrykę e-aut?

W Polsce rocznie produkowanych jest ponad 10 mld jaj. Ich konsumpcja w naszym kraju systematycznie spada. Znaczna część jaj od polskich niosek jest eksportowana. Prawie co 10 jajo kupowane w Europie, pochodzi z Polski. W sklepach znajdziemy jaja z następującymi oznaczeniami:

0. jaja z chowu ekologicznego od kur żyjących w tradycyjnym gospodarstwie. Na jeden hektar wybiegu może przypadać maksymalnie 230 niosek. Zwierzęta karmione są produktami ekologicznymi;

1. tą cyfrą oznaczone są jaja od kur z wolnego wybiegu, czyli żyjących w tradycyjnym gospodarstwie, mających dostęp do porośniętego roślinnością wybiegu. Na jednym hektarze może przebywać maksymalnie 2,5 tys. niosek. Nie są karmione pożywieniem z ekologicznym certyfikatem;

2 - jaj z chowu ściółkowego, czyli od kur nie wychodzących na zewnątrz, przebywających tylko w specjalnym kurniku, w którym na 1 m2 powierzchni użytkowej przypada maksymalnie 9 niosek. Każda z nich ma do dyspozycji 15 cm grzędy, 250 cm2 ściółki i gniazdo. Zwierzęta otrzymują specjalną paszę;

3 - jaja od kur żyjących wyłącznie w klatkach, w grupach liczących nawet 60 ptaków. Mają do dyspozycji grzędę, gniazdo, ściółkę, ale nie tak obszerną jak w chowie ściółkowym oraz tarkę do pazurów. Kury w klatkach karmione są specjalną karmą.

Jeśli możesz, unikaj „trójek”. Skorzystają na tym zwierzęta.

Zdjęcie: Sigmund on Unsplash

KATEGORIA
EKOLOGIA
UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ

Zapisz się do newslettera

Aby zapisać się do newslettera, należy podać adres e-mail i potwierdzić subskrypcję klikając w link aktywacyjny.

Nasza strona używa plików cookies. Więcej informacji znajdziesz na stronie polityka cookies