Co dziesiąta duża i średnia firma w Polsce ma w swojej flocie auta elektryczne (EV) – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Carsmile, które wynajmuje i leasinguje samochody. 12 proc. przedsiębiorstw zatrudniających co najmniej 50 osób ma już kilka samochodów na prąd. Z kolei w dużych firmach (powyżej 250 pracowników) ten odsetek jest jeszcze wyższy – z pojazdów z napędem elektrycznym korzysta 16 proc. z nich.

Przeczytaj też: Elektryki przegoniły diesle. Po raz pierwszy w historii

Elektryfikacja flot postępuje powoli. Spośród 300 ankietowanych firm zaledwie 2 proc. zadeklarowało, że „znaczna część” ich aut to elektryki. Co czwarte badane przedsiębiorstwo jeszcze nie korzysta z pojazdów elektrycznych, ale planuje wprowadzić je do użytku. Zdecydowane „nie” elektromobilności mówi 28 proc. badanych podmiotów.

– Widać jednak, że rynek jest spolaryzowany w tej kwestii, podobnie, jak całe społeczeństwo. Część korporacji bardzo odważnie elektryfikuje swoją flotę. Inne stawiają dopiero pierwsze kroki w elektromobilności i mają wiele obaw z tym związanych – ocenia Krzysztof Radke z Carsmile, cytowany w komunikacie.

Wątpliwości związane z samochodami elektrycznymi dobrze obrazują opinie osób zatrudnionych w badanych firmach. Blisko jedna czwarta przynajmniej w najbliższej przyszłości wyklucza przesiadanie się ze spalinowego auta do EV. Spora część ankietowanych ma obawy związane z dostępnością ładowarek oraz ograniczonymi zasięgami pojazdów elektrycznych (w porównaniu ze spalinowymi).

Przeczytaj też: Biedronka i Powerdot będą stawiać ładowarki dla aut

Jak podsumowały niedawno Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych i Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego, w Polsce w I połowie 2023 r. przybyło prawie 11,5 tys. aut całkowicie elektrycznych. Z danych opublikowanych w „Liczniku elektromobilności” wynika, że pod koniec czerwca br. po polskich drogach jeździło ponad 45 tys. całkowicie elektrycznych aut ciężarowych, dostawczych i osobowych.