Projekt realizowany w Holandii ma sprawdzić, jak w praktyce powiedzie się połączenie rolnictwa i OZE. Użyte zostaną dwustronne panele fotowoltaiczne
Vattenfall wystartował w Holandii z projektem łaczącym zrównoważone rolnictwo z odnawialnymi źródłami energii, a konkretnie – fotowoltaiką. Przedsięwzięcie znane pod nazwą Symbizon realizowane jest w miejscowości Almere niedaleko Amsterdamu. Szwedzki koncern we współpracy z holenderskim ministerstwem gospodarki sprawdzi, jak będą rosnąć rośliny na polu, na którym rozmieszczono także panele fotowoltaiczne (PV). Linia paneli będzie przeplatała się z linią pod zasiew.
Przeczytaj też: Brytyjski startup konstruuje fotowoltaiczne drzewa
By zachować efektywność farmy, w projekcie wykorzystano panele dwustronne, które mogą przechwytywać światło nie tylko bezpośrednio ze słońca, ale także to odbite od gleby i innych paneli. Moduły PV mogą także śledzić położenie słońca, by zmieniać kąt nachylenia i wydajniej generować energię. Budowa paneli i całej instalacji ruszyła latem, a pierwszy zasiew planowany jest na wiosnę 2023 roku. Na tym etapie jednak niewiele dowiemy się o efektywności takiej farmy. Na początku sadzona ma być koniczyna, by poprawić jakość gleby.
Przeczytaj też: Wegetarianizm odmładza
Zaplanowano, że farma będzie mieć moc 700 kilowatów. To niewiele, ale w tym projekcie nie chodzi o możliwości wytwórcze. To poszukiwania balansu między wykorzystaniem gleby jednocześnie pod cele energetyczne i rolnicze. Dla kraju o małej powierzchni, jakim jest Holandia, szczególnie ważne jest, by rozwijając OZE nie stracić innego zasobu – gruntów pod uprawy. Kilka lat temu podobny projekt realizowano we Francji, ale panele umieszczono nad winoroślami. „Daszki” utworzone między rzędami nie tylko chroniły rośliny przed suszą, ale też generowały energię.